Home » UJ 2022/23 » Szachy, Jeopardy, Go- w jakich zadaniach wymagających inteligencji sztuczna inteligencja nas przegoniła, a jakich przed nią jeszcze długa droga

Tagi

Wyróżnione posty

Zobacz też

Statystyki

  • 71
  • 238
  • 23 583
  • 6 652
  • 26

Szachy, Jeopardy, Go- w jakich zadaniach wymagających inteligencji sztuczna inteligencja nas przegoniła, a jakich przed nią jeszcze długa droga

Spread the love

Sztuczna Inteligencja może wykonywać zadania, o których kilkadziesiąt lat temu nie myśleliśmy, że będą możliwe. Jak wiele innych zdobyczy techniki AI służy człowiekowi do zadań związanych z zapewnianiem rozrywki.

Dla tych, którzy lubią grać w szachy czy Go, albo nawet lubią usiąść na kanapie i obejrzeć teleturniej ciekawym może być fakt, że w każdej z tych dziedzin AI zdarzyło się już przewyższyć człowieka. W tym artykule przedstawimy ciekawe i kluczowe momenty rozwoju oprogramowania stworzonego w celu konkurowania z człowiekiem w tych grach, jak również przegląd zagadnienia ze strony etycznej.

Zarys zastosowania AI w rozrywce

Gdzie kończy się granica rozwoju inteligencji sztucznej? W momencie, gdy stworzymy syntetyczny ludzki umysł? A może poprzestaniemy na AI wykonującym konkretne zadania na zadowalającym poziomie?

Ciężko odpowiedzieć na te pytania. Patrząc jednak na dorobek kulturowy i technologiczny rasy ludzkiej widzimy wyraźnie, że dążenie do rozwoju to motor napędowy o niezmierzonej sile. Branża rozrywkowa jest niezwykle dochodowa. Wystarczy spojrzeć na przychód chess.com. Firma zarobiła 3 miliony dolarów amerykańskich w Grudniu 2022 roku dzięki swojej aplikacji mobilnej do gry w szachy.

Natomiast już w 2011 roku komputer IBM Watson pokonał mistrzów Brada Rutter’a i Kena Jennings’a w amerykańskim teleturnieju Jeopardy, zgarniając tym samym główną nagrodę w wysokości miliona dolarów. Ciekawym jest fakt, że to samo oprogramowanie do odpowiadania na pytania w języku naturalnym, dwa lata później znalazło zastosowanie jako system ekspertowy w branży ubezpieczeniowej.

W sportach konwencjonalnych miejsce mają afery dopingowe. W konkurencjach takich jak szachy czy shogi lub go w oszukiwaniu pomagać może właśnie AI. Mowa o profesjonalnych zawodach, ale także tych mniejszych organizowanych online- w tych organizowanych przez chess.com, gdzie pule nagród sięgają aż do 50 tys. dolarów amerykańskich.

Nie dziwne więc, że komercyjne zastosowanie AI jest obecnie tematem, któremu przywiązuje się coraz większą wagę. Warto wspomnieć, że Silniki szachowe lub grające w inne gry to nie jedyne pole do popisu dla sztucznej inteligencji. Zastosowanie generatory text to image, czy programy takie jak FaceApp przynoszą coraz większe zyski. Lista jest długa. Jednak przy całej dynamice sytuacji warto przeanalizować te zjawiska. Na początek zwróćmy uwagę jak sytuacja rysuje się w świecie szachistów.

 

Etyka na przykładzie szachów

Spore obawy związane z etycznością wykorzystywania sztucznej inteligencji narastają w okolicznościach różnorakich turniejów, zawodów czy imprez, szczególnie z nagrodami pieniężnymi.

Już w XX wieku powstał silnik, który pokonał ówczesnego mistrza świata – Garrego Kasparova. Od tego momentu takie programy stawały się tylko coraz lepsze, dziś zwycięstwo z zaawansowanym silnikiem, grającym w pełni swoich możliwości jest praktycznie niemożliwe.

Ostatnio głośno było o użytkowaniu takiego oprogramowania w szachach, za sprawą mistrza świata – Magnusa Carlsena, który po przegranej z teoretycznie znacznie słabszym przeciwnikiem – Hansem Niemannem, oskarżył go o używanie silnika szachowego do zyskania nieuczciwej przewagi. Co ciekawe Niemann już kiedyś został złapany i przyznał się do oszukiwania w turnieju online. Mimo tego dalej gra prestiżowych turniejach, co również nie umknęło Carlsenowi. Swoją następną partię z Niemannem mistrz świata poddał po dwóch ruchach i niedługo potem wydał oficjalne oświadczenie oskarżające młodego szachistę. Najpopularniejsza strona internetowa pozwalająca na rozgrywkę w szachy online i organizująca wiele turniejów również wydała raport, w którym oskarżają Niemanna o oszukiwanie w wielu partiach, w których zgodność jego ruchów z silnikiem szachowym wynosiła blisko stu procent, co jest wynikiem niespotykanym.
Niedawno Hans Niemann złożył pozew opiewający na 100 milionów dolarów, oskarżając Carlsena i kilka innych podmiotów o zniesławienie.

Największym problemem w całym zjawisku jest to, że niesamowicie trudno wykryć, kiedy zawodnik korzysta z pomocy silnika. Kiedyś zawodnicy wychodzili do toalety, gdzie wcześniej schowali telefony, jednak takiego oszusta stosunkowo łatwo było złapać. Jednak w dzisiejszych czasach bardzo łatwo ukryć urządzenie, które dałoby graczowi jakiś sygnał, ponad to w grach na bardzo wysokim poziomie, a za razem tych najważniejszych, często wystarczy jeden sygnał, nawet taki, który nie podpowie bezpośrednio ruchu, a jedynie zasygnalizuje, że gracz znajduje się w pozycji, w której może wykonać wygrywający ruch.

Przegląd mocy silników szachowych na przestrzeni lat:

Działanie silników szachowych

Spójrzmy jednak w jaki właściwie sposób działają silniki szachowe. Mechanizmy silników szachowych wykonują określone sekwencje gry, które to zostały zaimplementowane przez twórcę programu na bazie teorii i praktyki szachowej, jak również kalkulacji matematycznych. W efekcie więc takie silniki rozgrywają partie w możliwe najlepszy sposób w celu wygranej.

Silnik ma w sobie informacje o liście i położeniu bierek szachowy, stronie posinięcia, stosunku przebiegu partii do zasady 50 posunięć czy możliwość wykonania roszady.

System do gry w szachy posiada bazę danych zawierającą multum rozegranych już czy też możliwych partii szachowych i w tym aspekcie jego zasada działania nie różni się szczególnie od arcymistrzów szachowych.

W Filmie poniżej zebrane są informacje o działaniu silnika szachowego Stockfish i praktyczne jego przedstawienie.

W czym ludzie są lepsi od sztucznej inteligencji?

Sztuczna inteligencja już jest lepsza od ludzi w wielu zadaniach, szczególnie w takich, gdzie duża moc obliczeniowa komputerów daje jej znaczną przewagę na ludźmi. Z tego powodu jak wcześniej zostało wspomniane sztuczna inteligencja jest lepsza od ludzi w grze w szachy, gdzie przewaga w mocy obliczeniowej pozwala sztucznej inteligencji widzieć kilkadziesiąt, a czasami i kilkaset ruchów do przodu w ułamku czasu, który potrzebowałby mistrz szachowy do obliczenia zaledwie kilku ruchów.

W czym ludzi są jednak (i prawdopodobnie bardzo długo jeszcze będą) lepsi od sztucznej inteligencji, to wszelakiego rodzaju zadania wymagające wymagających tak zwanych umiejętności miękkich (soft skills), a więc na przykład empatii, kreatywności, krytycznego myślenia i komunikacji.

Sztuczna inteligencja potrafi dokładnie i szybko wykonywać wiele zadań co daje jej przewagę na ludźmi, jednak praktycznie zawsze musiała ona być trenowana do wykonywania jedynie tego zadania lub czegoś bardzo podobnego. Ludzie natomiast umieją przystosowywać się do sytuacji i znacznie skuteczniej wykorzystywać poprzednie doświadczenia do rozwiązania teraźniejszych problemów.

Ludzie są więc dużo lepsi w adaptacji do nowych wyzwań, często używając poprzednich doświadczeń, które na pierwszy rzut oka nie mają wiele wspólnego z płaszczyzną nowego problemu. Sztuczna inteligencja ma za to duży  problem z generalizacją, co widać szczególnie dobrze, gdy wytrenujemy model do rozpoznawania na przykład kotów i psów, a potem poprosimy go o rozróżnianie lisów i wilków, stosunkowo podobnych do kotów i psów zwierząt. Jednak SI nie poradzi sobie z takim zadaniem na podobnym poziomie, co człowiek, który również nie widziałby wcześniej wilka i lisa. Sztuczna inteligencja nie potrafi przenieść doświadczenia i umiejętności rozpoznawania kotów i psów, by pomóc sobie z rozróżnianiem innych zwierząt, w przeciwieństwie do człowieka, który potrafi wykorzystywać poprzednie doświadczenia, krytyczne myślenie i wyobraźnie, by pomóc sobie w wcześniej niespotkanych zadaniach.

Perspektywy na przyszłość.

Jest prawdą, że silniki, do gry w szachy czy inne rodzaju gry strategiczne, przewyższają człowieka. Jednak czy jest to poważnym problemem? Nawet jeśli większe zyski od turniejów „dla ludzi” przynosić będą turnieje silników komputerowych (wydaje się to mało prawdopodobne), to tradycyjne turnieje będą mogły mieć miejsce. W Japońskich Shogi czy Chińskich Go duży nacisk stawiany jest na tradycję tej gry i wydaje się, że sztuczna inteligencja nie byłaby aż tak prominentna w tamtych kręgach kulturowych.

Zawodnicy mogą korzystać z silników do gry jako narzędzi do nauki, i tak też się dzieje. Natomiast tam, gdzie pojawia się nowa metoda oszustwa, pojawiają się też nowe systemy bezpieczeństwa, zasady czy regulacje. Nie wydaje się więc, żeby sztuczna inteligencja miała wygryźć człowieka z tych konkurencji, a jedynie je rewolucjonizować.

Pamiętajmy, że konwencja rozrywki, gier czy zawodów zależy od decyzji człowieka, maszyna nigdy nie będzie narzucała tychże samym swoim istnieniem. Przy rozwadze i monitorowaniu potencjalnych szkód, łatwo im będzie zapobiegać.

Źródła:

-https://en.wikipedia.org/wiki/IBM_Watson

-Kaźmierczak, S. Zastosowanie uczenia głębokiego do gry w szachy.

-https://techmove.pl/innowacje/ai-lepsza-od-arcymistrzow-jak-dzialaja-silniki-szachowe/

-https://czegoijaksieuczyc.pl/alphazero-szachy-sztuczna-inteligencja/


Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze komentarze

  1. Ciekawe jest porównanie tradycyjnej terapii z nowymi rozwiązaniami opartymi na modelach językowych. Warto zauważyć, że mimo obiecujących wyników, istnieją ważne…