Home » AGH 2022/23 » Wojna w sieci. Fake news i deep fake wykorzystywany do wzmacniania pozycji politycznej i militarnej

Tagi

Wyróżnione posty

Zobacz też

Statystyki

  • 71
  • 238
  • 23 583
  • 6 652
  • 17

Wojna w sieci. Fake news i deep fake wykorzystywany do wzmacniania pozycji politycznej i militarnej

Spread the love

Dostępność mediów społecznościowych, szybkość z jaką rozprzestrzeniają się informacje w sieci oraz nieograniczone możliwości tworzenia wiadomości i udostępniania ich sprawiają, że szerzenie się fake newsów jest bardzo proste. Pojawianie się nieprawdziwych sensacyjnych informacji często powoduje powstawanie paniki. W dobie istniejących konfliktów prowadzi to do podejmowania niekorzystnych i szkodliwych działań oraz kreuje chaos.

Przykładem takiego zachowania może być udostępnianie treści fake newsów powodowane chęcią pomocy, “uświadomienia” znajomych o zaistniałej sytuacji. W przypadku gdy wiadomość jest nieprawdziwa, efekt dezinformacji pogłębia się. Ponadto, w momencie gdy w sieci krąży nieskończenie wiele informacji na dany temat, gdy ciężko jest odróżnić wiadomość prawdziwą od nieprawdziwej, dochodzi do powstania braku zaufania ze strony odbiorcy – do mediów, dziennikarzy czy nawet polityków i powstaje błędne koło fake newsów, gdzie odbiorca nie wie w co wierzyć, a w co nie.

 

Czym właściwie jest Fake News?

Fake news to nieprawdziwa wiadomość opublikowana w mediach w celu wprowadzenia odbiorcy w błąd lub wywołania sensacji. Bardzo często publikacja tego typu wiadomości jest źródłem korzyści finansowych lub politycznych. Fake newsy tworzy się i rozpowszechnia w mediach oraz mediach społecznościowych, często przy pomocy chwytliwych nagłówków (clickbait) albo z wykorzystaniem grafiki czy wideo w celu zwrócenia uwagi odbiorcy. Fałszywe informacje są częstym środkiem stosowanym w wojnie hybrydowej i służą szerzeniu dezinformacji.

 

Wojna hybrydowa i dezinformacja

Wojna hybrydowa łączy w sobie działania konwencjonalne jak i niekonwencjonalne: ataki cybernetyczne oraz elementy terroryzmu i przestępczości aby doprowadzić do osiągnięcia pewnych celów politycznych. Pomimo tego, że koncepcja wojny hybrydowej nie jest nowa, zyskała na znaczeniu w ostatnich latach. Dzieje się tak dlatego, że wykorzystywanie podmiotów niepaństwowych oraz technologii informatycznych przez państwa do pokonania przeciwników jest coraz bardziej powszechne. Jedną z głównych zalet takiego rozwiązania jest możliwość zademonstrowania siły państwa bez nawiązywania bezpośredniego konfliktu zbrojnego. 

W ramach wojny hybrydowej pole walki zostaje rozszerzone między innymi na sferę dyplomatyczną, ekonomiczną, psychologiczną, kulturową czy informacyjną. Głównymi środkami walki na płaszczyźnie informacyjnej są propaganda i dezinformacja. Podczas gdy propaganda obejmuje szeroki zakres przekazywania treści (od sztuki wizualnej – symbole, poprzez fotografię oraz medialne środki przekazu aż do literatury i kina), dezinformacja jest terminem jednoznacznym. Według dokumentu dotyczącego prób przeciwdziałania zjawiskom fake news zamieszczonego przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji na stronie gov.pl dezinformacja jest jedną z kategorii “nieładu dezinformacyjnego”  i oznacza sytuację “gdy fałszywe informacje są tworzone i rozpowszechniane świadomie z zamiarem wyrządzenia krzywdy lub szkody”. Szerzenie dezinformacji ma na celu wprowadzenie odbiorcy w błąd oraz wywołanie szeregu niepożądanych reakcji: podejmowania błędnej decyzji przez odbiorcę, wytworzenia poglądu, podjęcia działania lub jego porzucenia. Poniżej przedstawiony został diagram ilustrujący klasyfikację kategorii nieładu dezinformacyjnego.

https://www.gov.pl/web/krrit/fake-news–dezinformacja-online

 

Kształtowanie poglądów na podstawie przykładu wojny na Ukrainie

Fake newsy służą nie tylko powstawaniu chaosu, są również używane do kształtowania poglądów w społeczeństwie. Jedną z głównych narracji towarzyszących wojnie na Ukrainie była retoryka antyuchodźcza. Miała ona na celu zniechęcenie Polaków do Ukraińców, zniszczenie empatii oraz chęci pomocy, która obudziła się w Polakach na początku wojny, oraz wywołanie podziałów w Polsce w kwestii przyjmowania uchodźców. Efekt ten uzsykiwano poprzez szerzenie informacji mówiących m. in., że polskie dzieci są wyrzucane ze szpitali, żeby zwolnić miejsce dla dzieci z Ukrainy czy że nadawanie numeru PESEL Ukraińcom dawało im pełnię praw obywatelskich w Polsce. 

Ponadto, pojawiły się głosy, które popierały rosyjskie wtargnięcie do Ukrainy na bazie doniesień, że Ukraińcy wyznawali ideologię nazistowską. Na podstawie wyjętych z kontekstu wydarzeń historycznych (m. in. Rzeź Wołyńska) przedstawiano Ukrainę jako kraj totalitarny, skorumpowany, a jej mieszkańców jako okrutnych (na przykładzie skrajnych środowisk skupionych blisko wschodniej granicy Polski). Działania te miały na celu wzbudzenie antypatii do Ukraińców, strachu przed ich “wtargnięciem” do Polski oraz zniechęcenie Polaków do niesienia pomocy. 

Próby usprawiedliwienia rosyjskiej inwazji podejmowano również poprzez szerzenie informacji świadczących o tym, że Ukraina źle traktuje swoich obywateli, jest państwem groźnym i niebezpiecznym, a Rosja działa w ramach samoobrony. W tej retoryce sam Putin przedstawiany jest jako bohater, który “ratuje więzione w Ukrainie dzieci”, nie atakuje celów cywilnych czy próbuje zmusić autorytarne władze Kijowa do ucieczki i ustanowić prawomocne i sprawiedliwe rządy w Ukrainie. Ukraina z kolei była oskarżana przez Rosję i rosyjskie media o liczne zbrodnie wojenne.

 

Na co warto zwracać uwagę aby nie dać się fake newsom?

Bardzo często fake newsami stają się stare filmy udostępniane bez zastanowienia w aktualnym kontekście. Aby nie dać się zmanipulować warto zwracać uwagę na otoczenie, język czy nawet pogodę przedstawioną na filmiku. Przydatnym narzędziem są odwrócone wyszukiwarki obrazów, które pozwalają na ustalenie, czy dany obraz (lub nawet jego element) był już wcześniej udostępniany w sieci. Co więcej, ważne jest aby próbować ustalić, czy źródło informacji jest weryfikowalne i zaufane. W niektórych przypadkach weryfikacja fake newsu może być utrudniona, ze względu na to, że opiera się on na prawdzie, a jedynie niektóre z jego elementów są wyolbrzymione lub wymyślone, dlatego warto zachować sceptycyzm i nie ulegać emocjom. Wartym polecenia portalem jest strona fakenews.pl. Na każdy (istotny) news w sieci przypada jego odpowiednik ze słowem “nie” w tytule, w którym dziennikarze weryfikują nieprawdziwe informacje. 

 

Dezinformacja a Deep fake

Kolejnym narzędziem szerzenia dezinformacji jest Deep fake, czyli rodzaj obróbki obrazu lub wideo służący manipulacji treściami przy użyciu sztucznej inteligencji. Technika Deep fake polega na łączeniu sztucznych obrazów ruchomych i nieruchomych z obrazami lub filmami źródłowymi. Wynikiem takiej operacji są realistyczne nagrania filmowe, które mogą zostać użyte w celach rozrywkowych czy edukacyjnych ale także dyskredytacyjnych oraz dezinformacyjnych. Deep fake niesie ze sobą szereg zagrożeń takie jak skandale dyplomatyczne, panika społeczna (wojna, broń masowego rażenia), chaos, przewroty polityczne powodowane przez manipulację głosami wyborców. Ponadto, wraz z rozwojem i użyciem tej technologii, może dojść do naruszenia zaufania publicznego, co spowoduje brak zaufania do mediów i dziennikarzy i znacznie utrudni sprostowanie fałszywych wiadomości. 

W marcu 2022 do internetu trafił film prezentujący Wołodymyra Zełenskiego nawołującego naród ukraiński do złożenia broni oraz poddania się armii rosyjskiej. Nagranie zostało szybko usunięte zarówno z portalu Facebook jak i Youtube, natomiast sam prezydent Ukrainy określił je mianem “dziecięcej prowokacji” i wraz z Ukraińskim Centrum Komunikacji Strategicznej przestrzegł rodaków przed dalszą rosyjską manipulacją przy użyciu technologii deep fake.

W internecie nic nie ginie, także w niedługim czasie po usunięciu wideo, w sieci zaczęły pojawiać się filmy porównujące zmanipulowane nagranie wraz z oryginalnymi przemówieniami Zełenskiego. W ramach analizy zauważono, że prezydent rusza jedynie głową oraz ustami, podczas gdy ciało pozostaje nieruchome. Ponadto tło na którym był nagrywany film, zostało powiązane przy wykorzystaniu narzędzi do wyszukiwania obrazów w sieci, z innym, pochodzącym z oficjalnej konferencji prasowej tłem.

Jednym z pierwszych politycznych deep fake’ów jest nagranie “z udziałem” Barracka Obamy. Amerykański komik Jordan Peele przy użyciu Adobe After Efffects oraz narzędzia AI bazującego na zamianie twarzy – FakeApp stworzył film, na którym przy wykorzystaniu tożsamości byłego prezydenta USA wypowiada swoje opinie na temat filmu “Czarna Pantera”, nazywa Donalda Trumpa “całkowitym i kompletnym dupkiem” oraz wypowiada zdanie “nastaje era, kiedy nasi wrogowie mogą sprawić, że każdy może powiedzieć cokolwiek chce, kiedykolwiek zechce”.

Jednym z aktualniejszych przykładów użycia deep fake jest nadużycie programu stworzonego przez ElevenLabs przez użytkowników portalu 4Chan. Oprogramowanie udostępniało użytkownikom możliwość wprowadzania tekstu oraz powtarzania go ludzkim głosem. Technologia została użyta do wygłoszenia rasistowskich treści przy użyciu głosu Sir Davida Attenborough oraz przeczytania wstępu do książki “Mein Kampf” autorstwa Adolfa Hitlera przez aktorkę znaną z serii filmów “Harry Potter” Emmę Watson.

https://youtu.be/HkwVxyygbdo

Kolejnym przykładem użycia technologii deep fake, jest wykorzystanie tożsamości Donalda Trumpa przez kanał Sassy Justice na platformie YouTube w 2021 roku. Nagranie przedstawia byłego prezydenta USA, który w przekoloryzowany sposób, ubrany w świąteczny sweter i czapeczkę, opowiada mało sensowną historyjkę o reniferze.

Choć na nagraniu w łatwy sposób można dostrzec, że gabinet prezydencki, w którym nagrywany jest film, wygenerowany został przy użyciu green screen, to sposób, w jaki stworzony został prezydent ciężko krytykować. Mimika twarzy, gestykulacja, poruszanie ciałem oraz głową bardzo dobrze współgra z intonacją głosu oraz emocjami, które przekazuję podczas opowiadania historii.

Podsumowanie

Rozwój technologii oraz zaawansowanie technik uczenia maszynowego i sztucznej inteligencji pozwala tworzyć wiadomości oraz filmy wideo o dowolnej treści wypowiadanych przez dowolną osobę. Pomimo że posiadają one wartość rozrywkową i edukacyjną, rozwiązania te mogą być również czynnym narzędziem manipulacji politycznych oraz wojny dezinformacyjnej. W sytuacji gdy maszyny osiągają coraz lepszą wydajność i niejednokrotnie udaje im się przechytrzyć ludzką percepcję, pozostaje jedynie mieć nadzieję, że racjonalny, chłodny osąd pozwoli rozsądnie używać i weryfikować efekty tych rozwiązań.

Literatura

  • https://www.gov.pl/web/krrit/fake-news–dezinformacja-online
  • https://www.nato.int/docu/review/pl/articles/2021/11/30/wojna-hybrydowa-nowe-zagrozenia-zlozonosc-i-zaufanie-jako-antidotum/index.html
  • https://www.edukacjaprawnicza.pl/informacja-w-mediach-dezinformacja-trolling-postprawda-fake-news-deepfake/
  • https://fakenews.pl/spoleczenstwo/wojna-w-ukrainie-wojna-informacyjna-rok-od-rosyjskiej-inwazji/
  • https://www.bbc.com/news/technology-60780142
  • https://www.theverge.com/tldr/2018/4/17/17247334/ai-fake-news-video-barack-obama-jordan-peele-buzzfeed
  • https://www.express.co.uk/life-style/science-technology/1729008/emma-Watson-reads-mein-kampf-deep fake-audio-technology-ont

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze komentarze

  1. Ciekawe jest porównanie tradycyjnej terapii z nowymi rozwiązaniami opartymi na modelach językowych. Warto zauważyć, że mimo obiecujących wyników, istnieją ważne…