Home » AGH 2023/24 » Wirtualne cmentarze, pośmiertne chatboty, awatary i profile in memoriam, a może transfer umysłu. AI a śmierć – perspektywa społeczna.

Tagi

Wyróżnione posty

Zobacz też

Statystyki

  • 130
  • 487
  • 25 427
  • 7 442
  • 40

Wirtualne cmentarze, pośmiertne chatboty, awatary i profile in memoriam, a może transfer umysłu. AI a śmierć – perspektywa społeczna.

Spread the love

Czym są wirtualne cmentarze?

Wirtualne cmentarze to cyfrowe przestrzenie stworzone w Internecie, które umożliwiają użytkownikom tworzenie i odwiedzanie memoriałów dla zmarłych bliskich. Te platformy często zawierają zdjęcia, informacje biograficzne, miejsca na wiadomości od odwiedzających oraz inne interaktywne elementy. Wirtualne cmentarze pozwalają na upamiętnienie zmarłych bez względu na ograniczenia geograficzne i czasowe, oferując nowe sposoby na żałobę i zachowanie pamięci o zmarłych.

Kluczowe funkcje wirtualnych cmentarzy

Tworzenie profili zmarłych: Użytkownicy mogą dodawać zdjęcia, filmy, biografie i wspomnienia.

Interaktywność: Możliwość zostawiania wiadomości, świeczek i innych wirtualnych znaków pamięci przez odwiedzających.

Dostępność: Globalny dostęp przez Internet, co pozwala na udział w żałobie osób z różnych części świata.

Upamiętnienie wydarzeń: Organizowanie wirtualnych ceremonii i rocznic.

Obraz wygenerowany przez DALL-E

Wirtualne cmentarze w formie chatbotów

Chatboty napędzane sztuczną inteligencją, znane jako “griefboty”, wykorzystują dane z cyfrowych śladów zmarłych (np. posty w mediach społecznościowych, wiadomości) do tworzenia interaktywnych symulacji. Boty te mogą naśladować styl konwersacji zmarłego, umożliwiając żałobnikom utrzymanie formy kontaktu.

Proces żałoby po śmierci bliskiej osoby

Ludzie od wieków radzili sobie ze stratą bliskich poprzez różne rytuały, ceremonie i praktyki kulturowe. Ceremonie pogrzebowe, wizyty na cmentarzach oraz wspólne przeżywanie straty w gronie rodziny i przyjaciół stanowiły kluczowe elementy tego procesu. Wszystkie te działania miały na celu wzajemne wsparcie w trudnych chwilach oraz ułatwienie akceptacji straty.

Współczesne badania nad żałobą wskazują, że jest ona procesem biopsychospołecznym, wpływającym na zdrowie psychiczne i fizyczne człowieka. Żałoba może przybierać różne formy, takie jak ostra żałoba, adaptacja do straty, czy skomplikowana żałoba, która może prowadzić do poważnych zaburzeń psychicznych, takich jak depresja.

Pięć etapów żałoby
Model pięciu etapów żałoby, stworzony przez Elisabeth Kübler-Ross, jest jednym z najbardziej znanych sposobów opisania tego procesu. Obejmuje on:

Zaprzeczenie: Niechęć do akceptacji rzeczywistości straty, poczucie nierealności sytuacji.
Gniew: Uczucie złości i frustracji wynikające z niesprawiedliwości straty.
Targowanie się: Próby negocjacji, często w formie myślenia życzeniowego (“gdybym tylko…”).
Depresja: Głęboki smutek, poczucie pustki i osamotnienia.
Akceptacja: Zrozumienie i pogodzenie się z rzeczywistością straty

Rola chatbotów w procesie żałoby

Niektórzy ludzie uważają, że słuchanie głosów zmarłych bliskich, a nawet konwersacja z nimi pomaga w procesie żałoby. Erin Thompson, psycholog specjalizująca się w żałobie, zauważa, że nie jest rzadkością słuchanie wiadomości głosowych od zmarłych. Twierdzi, że wirtualne awatary, które umożliwiają rozmowy, mogą być wartościowym i zdrowym sposobem na utrzymanie więzi ze zmarłymi. Jednak Thompson i inni, jak Kuyda, ostrzegają, że nie należy zbytnio polegać na technologii, gdyż boty te nie zastąpią rzeczywistych relacji międzyludzkich.

Zagrożenia i odbiór społeczny

Chociaż wirtualne awatary i chatboty mogą oferować wsparcie emocjonalne, istnieją pewne zagrożenia związane z nadmiernym poleganiem na nich. Technologia ta może zniekształcać wspomnienia i stwarzać iluzję rzeczywistej interakcji, co może utrudniać naturalny proces żałoby i akceptacji straty. Ponadto, boty te mogą jedynie odzwierciedlać fragmenty osobowości zmarłych, co może prowadzić do niepełnego lub zniekształconego obrazu bliskiej osoby.

Z perspektywy społecznej, reakcje na korzystanie z takich technologii są mieszane. Niektórzy uważają, że jest to nowoczesny sposób na przeżywanie żałoby i utrzymanie więzi z bliskimi, podczas gdy inni mogą postrzegać to jako niezdrową próbę zastąpienia rzeczywistego kontaktu międzyludzkiego. Ważne jest, aby zachować równowagę i nie zapominać o znaczeniu wsparcia społecznego oraz tradycyjnych form przeżywania żałoby.

Istniejące na rynku rozwiązania

Na rynku dostępnych jest już kilka rozwiązań, które umożliwiają tworzenie wirtualnych cmentarzy i chatbotów wspomagających proces żałoby. Przykładem może być platforma Replika, która pozwala na tworzenie wirtualnych awatarów na podstawie danych zmarłych osób, umożliwiając użytkownikom prowadzenie konwersacji, które mogą przypominać rozmowy z bliskimi​​.

Kolejnym przykładem jest aplikacja Eternime, która zbiera dane o użytkownikach za ich życia, aby po śmierci tworzyć cyfrowe “klony” do interakcji z rodziną i przyjaciółmi.

Śmierć, a internet

W dobie internetu, coraz więcej osób posiada konta na portalach społecznościowych, takich jak Facebook, Instagram czy Twitter. W nadchodzących latach liczba zmarłych użytkowników tych platform będzie stale rosnąć, co rodzi pytanie o to, co zrobić z ich kontami po śmierci.

Źródło: statista.com

Profile in memoriam

Obecnie niektóre platformy społecznościowe oferują rozwiązania umożliwiające przekształcenie kont zmarłych użytkowników w profile upamiętniające. Na przykład Facebook oferuje funkcję “In Memoriam“, która pozwala na zachowanie konta zmarłej osoby w celach pamięciowych. Po zgłoszeniu śmierci użytkownika przez rodzinę lub przyjaciół, konto może zostać przekształcone w taki sposób, aby tylko wybrane osoby mogły nim zarządzać i publikować wspomnienia. Dzięki temu profile zmarłych nie są usuwane, a jednocześnie chronione są przed nieautoryzowanym dostępem i zmianami. Profile in memoriam są oznaczone specjalnym nagłówkiem i nie pojawiają się w sugestiach znajomych. Dodatkowo, osoby zarządzające takim profilem mogą przypinać posty na górze strony, co umożliwia bliskim publikowanie wspomnień i kondolencji​​.

Inne platformy

W przypadku innych platform, takich jak LinkedIn i Twitter, procedury mogą się różnić. LinkedIn umożliwia przekształcenie konta zmarłego użytkownika w profil pamięciowy, co pozwala na pozostawienie jego zawodowych osiągnięć i sieci kontaktów jako pamiątki po zmarłym. Bliscy mogą zgłosić zgon użytkownika i złożyć wniosek o upamiętnienie konta poprzez dostarczenie odpowiedniej dokumentacji. Na Twitterze natomiast, konta zmarłych użytkowników mogą być usunięte na wniosek bliskich, po dostarczeniu aktu zgonu i dokumentu potwierdzającego związek zmarłego z osobą składającą wniosek​​​​.

Perspektywa na przyszłość

W przyszłości zarządzanie cyfrowymi tożsamościami zmarłych stanie się coraz bardziej istotnym zagadnieniem. Firmy technologiczne będą musiały opracować bardziej kompleksowe i dostosowane do potrzeb użytkowników rozwiązania, aby umożliwić godne i bezpieczne upamiętnienie zmarłych w cyfrowym świecie. Możliwości takie jak dziedziczenie kont i bardziej zaawansowane profile upamiętniające mogą stać się standardem, oferując rodzinom i przyjaciołom bardziej osobiste i interaktywne sposoby na zachowanie wspomnień. Ważne będzie również ustanowienie odpowiednich regulacji prawnych i etycznych dotyczących przetwarzania danych zmarłych użytkowników, aby zapewnić ochronę ich prywatności i godności po śmierci​​​​.

Transfer umysłu

Transfer umysłu, znany również jako “uploading” lub “emulacja całego mózgu”, to koncepcja przeniesienia świadomości i procesów myślowych człowieka do innego medium, zwykle cyfrowego. Proces ten polega na skanowaniu struktury mózgu i jego aktywności w takiej rozdzielczości, która pozwala na odtworzenie wszystkich jego funkcji w komputerze lub innym nośniku cyfrowym. Celem jest stworzenie cyfrowej kopii umysłu, która zachowuje wspomnienia, osobowość i tożsamość osoby.

Tego rodzaju technologia jest przedmiotem badań w dziedzinach takich jak neuroinformatyka, sztuczna inteligencja oraz bioinżynieria. Choć nadal jest to głównie spekulatywna idea, rozwój technologii komputerowych oraz zrozumienie ludzkiego mózgu czynią transfer umysłu potencjalnie możliwym w przyszłości. Prace nad interfejsami mózg-komputer, jak Neuralink, mogą stanowić pierwszy krok w kierunku realizacji tej wizji.

Elon Musk i Neuralink

Neuralink, firma założona przez Elona Muska w 2016 roku, jest na czołówce badań nad interfejsami mózg-komputer (BCI, brain-computer interfaces). Celem Neuralink jest opracowanie technologii, która pozwoli na bezpośrednie połączenie ludzkiego mózgu z komputerami, umożliwiając kontrolowanie urządzeń zewnętrznych za pomocą myśli. Firma dąży również do rozwinięcia metod leczenia poważnych schorzeń neurologicznych, takich jak paraliż, dzięki precyzyjnym implantom mózgowym.

Proces tworzenia technologii

Neuralink rozpoczął swoje prace od opracowania niezwykle cienkich i elastycznych nici, które mogą być wszczepiane do mózgu z minimalnym uszkodzeniem tkanki. Technologia ta wymaga precyzyjnych robotów chirurgicznych, które są w stanie umieścić setki elektrod w mózgu. Te elektrody mają za zadanie zbierać sygnały neuronowe, które następnie mogą być dekodowane i interpretowane przez zewnętrzne urządzenia.

Firma przeprowadziła szereg testów na zwierzętach, a w 2024 roku Neuralink ogłosił udane przeprowadzenie pierwszej próby klinicznej na człowieku. Implanty te mają na celu przywrócenie funkcji motorycznych u osób z paraliżem, umożliwiając im kontrolowanie komputerów i innych urządzeń za pomocą myśli.

Aktualny stan technologii

Obecnie Neuralink jest w fazie intensywnych badań i testów klinicznych. Firma z powodzeniem wszczepiła swoje implanty zwierzętom, demonstrując zdolność do precyzyjnego odczytywania sygnałów mózgowych i przekształcania ich w polecenia dla komputerów. W miarę postępów prób klinicznych na ludziach, Neuralink ma nadzieję na rozszerzenie zastosowań swoich implantów na różne schorzenia neurologiczne.

Szanse na przyszłość

Technologia Neuralink ma ogromny potencjał, ale również wiele wyzwań do pokonania. Wśród najważniejszych jest zapewnienie długoterminowej stabilności i bezpieczeństwa implantów oraz ich integracji z mózgiem bez wywoływania reakcji immunologicznych. Ponadto, firma musi uzyskać pełną zgodność regulacyjną i medyczną, aby ich produkty mogły być szeroko stosowane w medycynie.

Perspektywy na przyszłość są jednak obiecujące. Neuralink dąży do stworzenia interfejsów, które mogą znacznie poprawić jakość życia osób z poważnymi schorzeniami neurologicznymi, a także otworzyć nowe możliwości w dziedzinie komunikacji i interakcji człowieka z technologią. Możliwość bezpośredniego połączenia umysłu z komputerem otwiera drzwi do przyszłych badań nad transferem umysłu, co mogłoby zrewolucjonizować nasze rozumienie świadomości i tożsamości ludzkiej.

Koncept mózgu w słoiku

Koncept „mózgu w słoiku” to filozoficzne rozważanie, które porusza zagadnienia związane z naturą świadomości i rzeczywistości. W scenariuszu tym mózg jest oddzielony od ciała i umieszczony w pojemniku, który podtrzymuje jego funkcje życiowe. Mózg ten jest następnie stymulowany za pomocą sygnałów identycznych do tych, które normalnie odbierałby z ciała i świata zewnętrznego.

Idea ta, po raz pierwszy zaproponowana przez filozofa Hilary’ego Putnama w dziele “Reason, Truth and History z 1981 roku, jest często używana w dyskusjach na temat możliwości transferu umysłu do innego medium, jak komputer. Zastanawia się nad pytaniem, czy możliwe byłoby zachowanie świadomości i tożsamości ludzkiej w takiej formie. Scenariusz mózgu w słoiku stawia pytania o naturę rzeczywistości i to, w jaki sposób możemy być pewni, że nasze doświadczenia są „prawdziwe” a nie generowane przez zewnętrzne źródła.

Zagadnienie mózgu w słoiku zostało poruszone przez Kacpra Pitalę w filmie “Problem mózgu w słoiku“. Autor rozważa, czy nasza tożsamość i sposób myślenia są ściśle związane tylko z mózgiem, czy również z fizycznym ciałem. Podkreśla, że nasze funkcjonowanie psychofizyczne zależy nie tylko od mózgu, ale także od hormonów i innych substancji produkowanych w całym ciele. Argumentuje, że nasze ciało odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu naszej świadomości i zdolności poznawczych, sugerując, że redukcja naszej tożsamości do samego mózgu może być zbyt uproszczona.

Wyobraźmy sobie sytuację, w której mózg zostaje zamknięty w funkcjonującym układzie scalonym, odcięty od wszelkich bodźców zewnętrznych. Taki stan najprawdopodobniej skutkowałby ciągłym cierpieniem. Analogią, która najlepiej oddaje ten stan, jest zamknięcie w całkowicie białym pokoju. W tego typu sytuacji brak bodźców prowadzi do silnej deprywacji sensorycznej, która jest uznawana za bardzo skuteczną formę tortury psychicznej.

Mózg w układzie scalonym

W przypadku zamknięcia mózgu w układzie scalonym, nie tylko brakowałoby zewnętrznych bodźców, ale również jakiejkolwiek interakcji ze światem zewnętrznym. Mózg, stworzony do ciągłego przetwarzania informacji sensorycznych i interakcji z otoczeniem, w takiej sytuacji byłby pozbawiony swojej podstawowej funkcji. To prowadziłoby do stanu ekstremalnej izolacji i deprywacji, które są nie tylko niekomfortowe, ale mogą również wywoływać poważne zaburzenia psychiczne, takie jak halucynacje, dezorientacja, a nawet utrata poczucia rzeczywistości.

Psychologiczne skutki takich warunków można porównać do efektów długoletniego przebywania w izolatkach więziennych, które są często opisywane jako skrajnie traumatyczne. Badania pokazują, że osoby poddane takiej formie izolacji doświadczają głębokiego stresu, lęku, depresji, a ich zdolności kognitywne ulegają znacznemu pogorszeniu. Deprywacja sensoryczna jest więc nie tylko nieprzyjemna, ale może prowadzić do trwałych uszkodzeń psychicznych.

Z drugiej strony, zamknięcie mózgu w układzie scalonym mogłoby mieć także swoje zalety. Jednym z głównych plusów takiej sytuacji mogłoby być znacznie wydłużone życie. Bez fizycznego ciała, które z czasem starzeje się i ulega różnym chorobom, mózg mógłby funkcjonować znacznie dłużej, co otwierałoby możliwość na nieśmiertelność lub przynajmniej znacznie dłuższą egzystencję.

Kolejnym potencjalnym plusem byłaby zwiększona zdolność poznawcza. W środowisku cyfrowym mózg mógłby być podłączony do zaawansowanych systemów komputerowych, co mogłoby znacznie zwiększyć jego możliwości obliczeniowe i pamięciowe. Taka integracja mogłaby prowadzić do szybszego przetwarzania informacji, większej zdolności do nauki i adaptacji, a także umożliwić bezpośredni dostęp do ogromnych zasobów danych, co mogłoby znacząco poszerzyć horyzonty poznawcze jednostki.

W kontekście współczesnych badań nad interfejsami mózg-komputer, takich jak te prowadzone przez Neuralink, koncept ten nabiera nowego znaczenia. Chociaż obecna technologia jest daleka od pełnego transferu umysłu, rozwijane implanty mózgowe mogą być pierwszym krokiem w kierunku bardziej zaawansowanych interfejsów, które w przyszłości mogłyby umożliwić takie transfery. To rodzi pytania o to, czym jest ludzka świadomość i czy można ją oddzielić od fizycznego mózgu, a także jakie mogą być etyczne i społeczne konsekwencje takich technologii.

Podsumowanie

Wirtualne cmentarze i technologie związane z AI wprowadzają nowe sposoby przeżywania żałoby i upamiętniania zmarłych. Umożliwiają tworzenie cyfrowych memoriałów dostępnych globalnie, co ułatwia uczestnictwo w żałobie niezależnie od odległości. Chatboty “griefboty” mogą naśladować rozmowy zmarłych, oferując wsparcie emocjonalne, choć istnieje ryzyko zniekształcania wspomnień.

Projekty takie jak Neuralink opracowują zaawansowane interfejsy mózg-komputer, które mogą mieć istotny wpływ na medycynę i komunikację. Badania te mogą stanowić wstęp do „transferu umysłu”. Jednakże taki transfer może okazać się niemożliwy, jeśli potwierdzi się konieczność zachowania naszej cielesności.


Źródła

How Many Dead Profiles Will Haunt Facebook?

Technology that lets us “speak” to our dead relatives has arrived. Are we ready?

AI, Death, and Mourning

How to manage a loved one’s social media afterlife

A Literature Survey of Recent Advances in Chatbots

A Biopsychosocial Approach to Grief, Depression, and the Role of Emotional Regulation

What to know about Elon Musk’s Neuralink brain chip implant

Problem mózgu w słoiku


Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze komentarze

  1. Ciekawe jest porównanie tradycyjnej terapii z nowymi rozwiązaniami opartymi na modelach językowych. Warto zauważyć, że mimo obiecujących wyników, istnieją ważne…