Home » AGH 2022/23 » Sex-roboty techniczne możliwości i społeczno – etyczne wątpliwości

Tagi

Wyróżnione posty

Zobacz też

Statystyki

  • 71
  • 238
  • 23 583
  • 6 652
  • 165

Sex-roboty techniczne możliwości i społeczno – etyczne wątpliwości

Spread the love

Czarnek zapytał robota-Kopernika o naukę łaciny w szkołach | naTemat.pl

“Miłość nie jedno ma imię i nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni.” pisał w “Pani Jeziora” Andrzej Sapkowski. Cytat ten zdaje się idealnie pasować do kontrowersyjnego tematu jaki bez wątpienia stanowią sex-roboty. Nieustanny rozwój technologiczny wpływa na zmiany w każdej dziedzinie życia od takich dziedzin jak zdrowie, transport, polityka, po szeroko pojętą rozrywkę. Branża erotyczna natomiast jest jedną z bardziej prężniej rozwijających się, aczkolwiek niedocenianą ze względu na związane z nią tabu. Przez lata wraz z rozwojem technologicznym można było zaobserwować rozwój gadżetów erotycznych czy też filmów pornograficznych. Nie może więc dziwić, że rozwój robotyki i sztucznej inteligencji, prowadzący między innymi do powstania w Centrum Nauki robota imitującego Mikołaja Kopernika, doprowadził także do powstania tak zwanych sex-robotów. Warto przyjrzeć się bliżej co takie roboty mają obecnie do zaoferowania, a także jakie wątpliwości społeczno-etyczne są związane z tym tematem.

 

Rys historyczny

Wydawać by się mogło, że roboty a także ich protoplasty czyli seks lalki to względnie nowy wynalazek. Nic bardziej mylnego. Ludziom od wieków towarzyszyły te same namiętności, które zmuszały do kreatywności w celu zaspokojenia swoich potrzeb. Szesnastowiecznym kupcom  z Francji i Hiszpanii mocno doskwierała samotność i brak kobiecego towarzystwa podczas długich podróży i to właśnie oni stworzyli pierwsze seks lalki nazywane w zależności od kraju dame de voyage lub dama de viaje. Następnie holenderscy kupcy sprzedali ten pomysł Japończykom, stąd bardzo popularną alternatywną nazwa seks lalek to holenderskie żony. Złoty okres rozwoju seks lalek przypada na XX wiek. Od 1968 roku czasopisma pornograficzne reklamowały możliwość zakupu dmuchanej lalki pocztą. Dopiero w latach 90 nastąpił przełom w stosowanych przy produkcji lalek materiałach co zaowocowało powstaniem tak zwanych “RealDolls”, których powłoka w dotyku mocno przypominała ludzką skórę. Twórcy wierzyli że kluczowym elementem kontaktów człowieka z sex-doll jest towarzystwo, więc rozpoczęli pracę nad wykorzystaniem sztucznej inteligencji przy tworzeniu swoich produktów, aby zapewnić użytkownikowi możliwość interakcji z produktem. Za symboliczny można uważać rok 2018, gdyż od tego czasu na rynku pojawiło się wiele konkurencyjnych modeli zdolnych do rozmowy, zapamiętywania faktów a także ekspresji.

Warto także dodać że branża produkująca sex-roboty jak każdy dział organizuje konferencje w celu dzielenia się nowościami i wymianą myśli. W tym roku powinna odbyć się 8 edycja “International Love and Sex With Robots Conference”. Zainteresowanych zachęcamy do zgłębienia tematu samodzielnie.

Dostępne modele

“Emma”

Lalka stworzona przez chińską firmę AI Tech. Pierwsza jej wersja zadebiutowała w kwietniu 2017 roku. Lalka potrafi ruszać głową, mrugać i rozmawiać z ludźmi w języku chińskim i angielskim. Szkielet wykonany jest z platerowanej stali, natomiast skóra z termplastycznego elastomeru, który umożliwia podgrzanie jej temperatury do temperatury ludzkiego ciała. Ma wbudowane czujniki dotykowe, dzięki czemu jęczy po dotknięciu. Lalka zapamiętuje imię i zainteresowania kupującego, a twórcy zachęcają do jak najczęstszych rozmów, które czynią ją mądrzejszą. Emma łączy się z internetem dzięki czemu może opowiadać dowcipy, historię, mówić o pogodzie a także wykonywać obliczenia matematyczne. Firma planuje dodać opcję rozpoznawania twarzy. 

Kupując tą lalkę można dokonać szeroko idącej personalizacji. Dostępne jest 5 rodzajów głowy, możliwość dostosowania wzrostu, koloru skóry czy nawet rodzaju genitaliów. Jest to idealny wybór dla moderów, gdyż wspierany jest rozwój wtórny i klienci z odpowiednimi umiejętnościami mogą dodać jej inny język czy zmienić imię. Koszt Emmy wynosi aktualnie 2575 dolarów.

Emma the Sex Robot On Sale Now - Free Shipping – Silicon Wives

MISSDOLL

Jest to chińska firma zajmująca się lalkami miłosnymi. Jej największym osiągnięciem w dziedzinie sex-robotów jest stworzenie robota do seksu oralnego. Nie jest on obecnie dostępny do sprzedaży, ale wspominamy o nim, gdyż prototyp osiągnął na aukcji kwotę miliona dolarów.

I LOVE MISSDOLL on Twitter: "MISSDOLL SEX ROBOT MARK ONE guys ;) https://t.co/VKNIaVAp3F" / Twitter

“Harmony”

Jest to najpopularniejszy obecnie sex-robot, stworzony w ramach projektu Realbotix firmy Abyss Creations. Założeniem jest przymocowanie robotycznej głowy do lalki RealDoll. Firma stworzyła także aplikację dla systemów android, która pozwala stworzyć robotowi osobowość. Koszt takiej aplikacji wynosi 30 dolarów rocznie, natomiast ceny Harmony zaczynają się od 8000. Aplikacja pozwala jednak na stworzenie wirtualnej dziewczyny, wykreowanie jej wyglądu, ubioru, charakteru, rozmawiania z nią na czacie a także spotkań erotycznych przy wykorzystaniu technologii rozszerzonej rzeczywistości. Do tego firma sprzedaje wkładkę SenseX, która kosztuje 500 dolarów i naśladuje pochwę.

Harmony, The First Sex Robot - The San Diego Union-Tribune

“Henry”

Wysoki, przystojny, z brytyjskim akcentem. Czego kobieta może chcieć więcej?

Realbotix to Release Henry, a Male Sex Robot With Artificial Intelligence | Allure

Niestety drogie Panie, Henry nie jest obecnie dostępny w sprzedaży. Aktualnie młodszy brat Harmony jest w stanie przygotowania i nieznana jest data w której trafi do sprzedaży. Firma szacuje że w momencie premiery będzie kosztował od 11 tysięcy dolarów w zależności od tego na jakie udogodnienia zdecyduje się kupująca.

A może porozmawiamy?

Jednak nie ograniczajmy się jedynie do sfery fizycznej. W społeczeństwie, które jest coraz bardziej samotne, potrzeba emocjonalnej bliskości z drugim człowiekiem jest coraz silniejsza. Łatwo sobie wyobrazić istnienie realnych, lub wręcz wirtualnych towarzyszy stworzonych metodami sztucznej inteligencji. Dynamicznie rozwijająca się technologia AI będzie nam pozwalała na stworzenie modelu do złudzenia zachowaniem upodabniającym się do człowieka. Już opowieściach science fiction można dostrzec takich towarzyszy jak np. osoba Joi grana przez Ane de Armas w filmie Blade Runner 2049. W sequelu kultowego filmu Ridleya Scotta główny bohater (który notabene sam jest replikantem, czyli robotem do złudzenia przypominającym człowieka) po pracy wraca do domu właśnie do “osoby” Joi, która jest ożywionym hologramem.  Na ekranie oglądamy faktyczną relację wykształconą między tymi osobami. W jednej ze scen filmu Joi zatrudnia prostytutkę (która też jest replikantką), aby po nałożeniu swojego hologramu na nią uprawiać seks z oficerem K. 

Czujemy że główny bohater filmu potrzebuje osoby Joi w swoim życiu. Niestety w dalszej części filmu zostaje ona zabita. Jedna z najsmutniejszych i zarazem najbardziej kultowych scen filmu następuje później, gdy pogrążony w żałobie główny bohater napotyka reklamę w której Joi nie pamiętająca oficera K zachęca do kupienia jej samej. Film zadaje głębokie filozoficzne pytania o naturę człowieczeństwa – czy jeśli robot jest nierozróżnialny od człowieka to czy zasługuje na te same prawa?

Blade Runner 2049 and the Role of Joi in a Joyless World | Den of Geek

W serialu “Westworld” oglądamy koncept parku rozrywki imitującego dziki zachód. Gospodarzami w tym parku są nierozróżnialna na pierwszy rzut oka roboty, a główną jego atrakcją jest możliwość wyzbycia się jakiejkolwiek moralności. Gospodarzy można okradać, zabijać, gwałcić, lub torturować. W czasie seansu widz nabiera sympatii do kilku hostów i zaczyna ich traktować jak ludzi. W pewnym momencie rozwoju technologicznego ludzkość będzie musiała odpowiedzieć na pytania jak traktować tak wysoko rozwinięte roboty. Zarówno “Westworld” i “Blade Runner” kreują tezę iż powinniśmy wykazywać się humanizmem w stosunku do nich. 

Gdy w przyszłości do naszych domów zawitają domownicy-hologramy zdecydowanie najmniejszy szok odczują mieszkańcy Japonii. W tym kraju powstało określenie “Waifu”.

Jest to określenie dla postaci fikcyjnej, zazwyczaj z anime, mangi lub gry wideo, która jest uważana za idealną lub wymarzoną partnerkę romantyczną. Firma Gatebox produkuje tam wirtualną asystentkę. W porównaniu do innych asystentów spotykanych na rynku ta naśladuje postać z anime. Ma ona ekran na którym jest wyświetlana i stara się naśladować emocje. Duży rozgłos zyskał ślub między pewnym japończykiem, a właśnie takim hologramem nazywającym się Hatsune Miku. Mężczyzna mówił że relacja z ta relacja pozwoliła mu na wyjście z ciężkiej depresji spowodowanej pracą, oraz strachem przed odrzuceniem. 

A gdzie w tym wszystkim jest etyka? 

Moralność sex robotów nie jest tak łatwym tematem jaki mógłby się wydawać. Z jednej strony nikt nikomu nie wyrządza szkody. Niektórzy zwolennicy robotów seksualnych argumentują, że mogą one stanowić bezpieczny sposób na zaspokojenie ludzkich potrzeb seksualnych i potencjalnie zmniejszyć występowanie przemocy seksualnej. Z drugiej strony inni uważają, że rozwój robotów seksualnych obiektywizuje kobiety i promuje niezdrowe podejście do seksualności. Podobnie jak nadmierne oglądanie pornogrfii może wpłynąć na zdolność wejścia w relacje romantyczne między dwoma osobami. 

Warto też zastanowić się, czy robot seksualny powinien zaspokajać wszystkie fantazje człowieka. Czy wraz z rozwojem sex-robotów nie pojawią się na przykład roboty imitujące dzieci i czy coś takiego nie byłoby cichym przyzwoleniem na pedofilię. Poza tym co z takimi fantazjami jak BDSM? Według Prawa Asimova robot nie może skrzywdzić człowieka. Więc co z takimi ludzkimi fantazjami jak podduszanie czy klapsy? Czy jeśli zostanie to w jakimś stopniu dopuszczone, robot będzie w stanie ocenić gdzie jest granica pomiędzy zadawaniem bólu a sprawianiem przyjemności. Czy jakiekolwiek naruszenie prawa Asimova nie doprowadzi nas w konsekwencji do dystopijnej przyszłości znanej z filmów science-fiction?

Warto też spojrzeć na zagrożenia jakie niosą ze sobą sexroboty z punktu widzenia cyberbezpieczeństwa. Zgłębiając temat ciężko było nam dotrzeć do jakichkolwiek informacji na temat ich bezpieczeństwa. Roboty mają dostęp do internetu, zbierają dane o swoim właścicielu ucząc się go. Jeśli jakiś haker zdobyłby dostęp do takiego robota, mógł wyciągnąć poufne informacje, którymi użytkownik dzieli się z robotem, czy nagrać go w sytuacji intymnej. Mając na uwadze ile afer na świecie zaczęło się od niewinnych romansów może warto zachować ostrożność zanim w pełni zaufa się partnerowi bez serca.

Ważne jest, aby społeczeństwo i naukowcy prowadzili otwartą i krytyczną dyskusję na temat dalszego rozwoju sex-robotów, aby uniknąć potencjalnych negatywnych skutków ich rozwoju. W czasie tej dyskusji należy pamiętać o ochronie praw i godności ludzkiej (oraz robociej), aby nie wprowadzać narzędzi, które przyczynią się do dalszej degradacji relacji międzyludzkich. Dlatego też, rozwój sex-robotów wymaga dokładnego przemyślenia i podejścia, które uwzględniają zarówno techniczne możliwości, jak i społeczno-etyczne wątpliwości, zgodnie z wartościami i zasadami, które są ważne dla całego społeczeństwa.

Literatura

[1] https://futureofsex.net/robots/state-of-the-sexbot-market-the-worlds-best-sex-robot-and-ai-love-doll-companies/

[2] https://scrippsnews.com/stories/sex-robots-get-more-intimate-with-humans-thanks-to-ai/:

[3] https://tadviser.com/index.php/Product:Henry_(sex_robot)

[4] https://www.businessleader.co.uk/sex-robots-in-2022-whats-happened-in-the-last-four-years/

[5] https://atlasofthefuture.org/the-sex-robots-are-coming/


Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze komentarze

  1. Ciekawe jest porównanie tradycyjnej terapii z nowymi rozwiązaniami opartymi na modelach językowych. Warto zauważyć, że mimo obiecujących wyników, istnieją ważne…