Home » Uncategorized » Zastosowanie wirtualnej rzeczywistości w terapii psychologicznej i psychiatrycznej – czy VR może skutecznie wspierać leczenie fobii, depresji i PTSD.

Tagi

Wyróżnione posty

Zobacz też

Statystyki

  • 616
  • 6 588
  • 37 117
  • 12 215
  • 17

Zastosowanie wirtualnej rzeczywistości w terapii psychologicznej i psychiatrycznej – czy VR może skutecznie wspierać leczenie fobii, depresji i PTSD.

Spread the love

Wprowadzenie

Wirtualna rzeczywistość (VR) to technologia, która coraz częściej znajduje zastosowanie poza rozrywką – także w medycynie, psychoterapii i neurorehabilitacji. Dzięki zdolności tworzenia immersyjnych, kontrolowanych środowisk, VR umożliwia bezpieczne i stopniowe wystawienie pacjenta na bodźce wywołujące stres, co może wspierać leczenie fobii, depresji oraz zespołu stresu pourazowego (PTSD).

 

Czym jest VR i jak działa, jakie są narzędzia?

VR to sztucznie wykreowane środowisko komputerowe, które może symulować rzeczywistość w sposób immersyjny, angażując zmysł wzroku, słuchu, a czasem dotyku. Użytkownik zakłada gogle VR, czasem również kontrolery ruchu, co pozwala mu wchodzić w interakcje ze środowiskiem. Narzędzia wykorzystywane w terapii to m.in. systemy takie jak Bravemind, Limbix, Psious, a także XRHealth, umożliwiające dostosowanie terapii do potrzeb pacjenta i monitorowanie jego postępów.

 

Leczenie fobii, jak wygląda obecnie, jak mógłby pomóc VR

Tradycyjne metody leczenia fobii opierają się głównie na terapii poznawczo-behawioralnej (CBT), która obejmuje systematyczną desensytyzację, czyli stopniowe wystawianie pacjenta na bodźce wywołujące lęk w kontrolowany sposób. W praktyce często wykorzystuje się wyobrażenie lękowych sytuacji lub rzeczywiste eksponowanie pacjenta na obiekt fobii (np. pajęczyny, windy, wysokości). Jednak takie podejście może być ograniczone logistycznie lub wywoływać silne reakcje emocjonalne, które utrudniają terapię.

Przykładowo, osoba z lękiem przed lataniem nie może „na próbę” wsiadać na kilka sekund do prawdziwego samolotu, a ktoś z lękiem przed dzikimi zwierzętami nie powinien zbliżać się do żywego lwa. VR rozwiązuje ten problem – w wirtualnym środowisku pacjent może bez ryzyka znaleźć się na pokładzie samolotu czy stanąć oko w oko z wirtualnym pająkiem. Co więcej, terapeuta ma pełną kontrolę nad przebiegiem ekspozycji.
Pacjent może początkowo obserwować fobiogenny obiekt w neutralnym kontekście, a następnie stopniowo zwiększać poziom trudności (np. zbliżanie się do pająka w przypadku arachnofobii czy aktywowanie turbulencji w przypadku lęku przed lataniem). Pacjent jest świadomy, że kontroluje sytuację i może przerwać sesję w każdej chwili.

Skuteczność terapii VR w fobiach: Aktualne badania naukowe potwierdzają wysoką skuteczność VR w leczeniu fobii. Przegląd systematyczny z 2022 roku (18 badań) wykazał, że terapia ekspozycyjna z użyciem VR przynosi znaczącą poprawę objawów we wszystkich niemal typach fobii specyficznych, m.in. lęku przed zwierzętami, wysokością czy zastrzykami​ (medicalnewstoday.com). Wyniki wielu badań sugerują, że skuteczność VR jest porównywalna z tradycyjną ekspozycją in vivo, czyli w realnym świecie. Jedynie w przypadku fobii społecznej część analiz wskazywała nieco lepsze wyniki terapii klasycznej. (frontiersin.org)

 

Leczenie depresji, jak wygląda obecnie, jak mógłby pomóc VR

Wirtualna rzeczywistość a depresja: Zastosowanie VR w depresji jest względnie nowym obszarem, jednak pierwsze wyniki są zachęcające. W przeciwieństwie do fobii czy PTSD, gdzie mechanizmem jest głównie ekspozycja na bodziec lękowy, interwencje VR w depresji koncentrują się na poprawie nastroju, treningu umiejętności regulacji emocji oraz zmianie perspektywy pacjenta. Depresja często wiąże się z negatywnym myśleniem o sobie, poczuciem bezradności i anhedonią (niemożnością odczuwania przyjemności). VR może pomagać na kilku polach: od tworzenia uspokajających, przyjemnych doświadczeń (wirtualne środowiska sprzyjają relaksacji lub aktywizacji zainteresowań), po trening konkretnych technik psychoterapeutycznych w angażujący sposób. 

Perspektywa pierwszej osoby: Innym ciekawym mechanizmem jest wykorzystanie VR do zmiany perspektywy, w jakiej pacjent patrzy na siebie i swoje problemy. Przykładem jest terapia nastawiona na wzbudzenie współczucia dla samego siebie u osób z depresją, które często cechuje nadmierny samokrytycyzm. W eksperymentalnej interwencji opracowanej na University College London pacjent wchodzi w wirtualną scenę, w której najpierw wcielał się w rolę terapeuty udzielającego wsparcia zapłakanemu dziecku, a następnie sam przyjmował perspektywę tego dziecka i słuchał własnych słów otuchy​ (pmc.ncbi.nlm.nih.gov). Taka „zamiana ról” w VR pomogła uczestnikom spojrzeć na siebie z większą życzliwością. Choć było to małe badanie pilotażowe (15 pacjentów), rezultaty okazały się obiecujące – już trzy sesje VR przyniosły u badanych istotne zmniejszenie nasilenia depresji i samokrytycyzmu oraz wzrost współczucia wobec siebie, a u 4 osób poprawa była na tyle duża, że można ją uznać za klinicznie istotną. 

VR a klasyczna terapia poznawczo-behawioralna: Trwają również prace nad integracją VR z podejściem poznawczo-behawioralnym (CBT) w leczeniu depresji. W 2024 roku opublikowano wyniki randomizowanego badania, w którym porównano 6-tygodniowy program terapii CBT wspomaganej VR z leczeniem tradycyjnym (grupa kontrolna otrzymywała standardową farmakoterapię przeciwdepresyjną). Okazało się, że oba podejścia dały porównywalną redukcję objawów depresji – co więcej, w grupie VR odnotowano znaczące zmniejszenie myśli samobójczych, czego nie zaobserwowano w grupie kontrolnej​ (eymj.org). W żadnym przypadku nie wystąpiły skutki uboczne podczas sesji VR, co sugeruje, że taka forma terapii jest bezpieczna i dobrze tolerowana

Przykłady: Jednym z narzędzi stosowanych w terapii jest system XRHealth, który oferuje moduły relaksacyjne i terapeutyczne sesje prowadzone w środowisku VR, umożliwiające pacjentom trening pracy z emocjami, koncentracji i uważności. Również aplikacje takie jak TRIPP czy MindVR wykorzystują VR do redukcji stresu i poprawy samopoczucia.

Leczenie PTSD, jak wygląda obecnie, jak mógłby pomóc VR

Zespół stresu pourazowego (PTSD) to zaburzenie psychiczne, które może pojawić się po doświadczeniu traumatycznego wydarzenia. Chociaż wiele osób przeżywa stresujące sytuacje, tylko niewielki procent rozwija PTSD. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO, 2024) jedynie 3,9% osób, które przeżyły traumę, rozwija to zaburzenie, a 40% z nich zdrowieje w ciągu roku. Jednakże dla pozostałych pacjentów konieczne są skuteczne metody terapeutyczne, które pomogą im poradzić sobie z objawami.

Tradycyjne metody leczenia PTSD obejmują terapię ekspozycyjną, polegającą na stopniowym konfrontowaniu pacjenta z bodźcami przypominającymi traumatyczne wydarzenie. Jednakże w praktyce może to być trudne, ponieważ pacjenci mogą nie być w stanie w pełni zaangażować się w terapię ze względu na silne reakcje emocjonalne. Wielu pacjentów ma również trudności z odtwarzaniem traum w wyobraźni lub unika myślenia o nich (sama istota PTSD wiąże się z unikaniem bodźców przypominających traumę​ medvr.ict.usc.edu).

VR umożliwia odtworzenie realistycznych scenariuszy w bezpiecznej przestrzeni, w której pacjent może stopniowo konfrontować się z traumatycznymi wspomnieniami. Możliwość dostosowania terapii do indywidualnych potrzeb pacjenta sprawia, że terapia VR może być bardziej efektywna niż tradycyjne podejścia. Dodatkowo pacjent może czuć się bezpieczniej, wiedząc, że kontroluje sytuację i może przerwać sesję w dowolnym momencie. Badania potwierdzają skuteczność tej metody w redukcji objawów PTSD (Tsokota & Platonov, 2021).

W ostatnich latach VR znalazło zastosowanie w terapii PTSD u żołnierzy i cywilów dotkniętych skutkami wojny, czego przykładem jest projekt Virtual Ukraine. Dr Skip Rizzo, we współpracy z międzynarodowymi partnerami, opracowuje system VR dla osób dotkniętych PTSD w Ukrainie (Ubiquity, 2023).
W Polsce, Centrum Wirtualnych Rekonstrukcji (CWR) zainicjowało projekt „Bajkoterapia VR”, mający na celu badanie i leczenie dziecięcego PTSD wśród ukraińskich dzieci, dotkniętych traumą wojenną. Projekt ten wykorzystuje wirtualną rzeczywistość do tworzenia terapeutycznych bajek, które pomagają dzieciom w przetwarzaniu trudnych doświadczeń i redukcji objawów stresu pourazowego (Bajkoterapia VR – CWR)

Bajkoterapia VR – Centrum Wirtualnych Rekonstrukcji

Zalety 

Dla pacjenta:
Z punktu widzenia osoby poddawanej terapii, VR niesie szereg zalet. Po pierwsze, wielu pacjentom łatwiej jest zmierzyć się ze swoim problemem w VR niż w rzeczywistości, zwłaszcza na początku terapii. Świadomość, że otaczające bodźce są „tylko” wirtualne, daje poczucie bezpieczeństwa – pacjent wie, że w każdej chwili może przerwać sesję zdejmując gogle. Po drugie, VR bywa bardziej angażujące i ciekawsze niż tradycyjne formy terapii. Podobnie osoby z fobiami po udanej ekspozycji VR często czują dumę i wzmocnienie, widząc że potrafią np. podejść do wirtualnego psa lub przejść po wirtualnej kładce na dużej wysokości – to poczucie sukcesu przenosi się na ich wiarę we własne siły w realnym życiu. Wreszcie, VR umożliwia terapię na odległość – pojawiają się programy, w których pacjent wypożycza zestaw VR do domu i odbywa sesje pod zdalnym nadzorem terapeuty.

Dla terapeuty:
Również psychoterapeuci dostrzegają liczne korzyści z wykorzystania VR. Przede wszystkim rozszerza to ich możliwości terapeutyczne – mogą leczyć zaburzenia, które wcześniej były trudne do zaadresowania z powodów logistycznych czy bezpieczeństwa. Przykładowo, terapia lęku przed lataniem czy przed bojowymi wspomnieniami była kiedyś dużym wyzwaniem, a dzięki VR staje się wykonalna w warunkach gabinetowych. Ponadto VR zapewnia pełną kontrolę nad przebiegiem sesji – terapeuta może dostosowywać bodźce w czasie rzeczywistym, stopniować trudność zadań, powtarzać kluczowe sceny lub pomijać pewne elementy. Kolejną zaletą jest możliwość monitorowania i obiektywizacji postępów. Niektóre systemy VR integrują pomiary fizjologiczne (np. tętna, reakcji skórno-galwanicznej) albo nagrywają przebieg sesji, co pozwala lepiej analizować reakcje pacjenta. Terapeuta może dokładnie śledzić, w którym momencie ekspozycji pacjent zareagował najwyższym lękiem i na tej podstawie planować dalsze kroki. VR sprzyja też standaryzacji terapii – każdy pacjent z daną fobią może przejść przez podobny zestaw kontrolowanych doświadczeń, co ułatwia ocenę skuteczności (choć oczywiście wciąż jest miejsce na indywidualizację bodźców pod konkretnego pacjenta). Wreszcie, VR stwarza możliwości współpracy interdyscyplinarnej – psycholog może ściśle współdziałać z inżynierem informatykiem czy specjalistą UX, wspólnie udoskonalając narzędzia terapeutyczne, co wzbogaca praktykę kliniczną o elementy innowacji.

Wyzwania

Ograniczenia po stronie pacjenta:
Mimo wielu zalet, terapia VR nie jest pozbawiona ograniczeń. Nie wszyscy pacjenci traktują VR wystarczająco poważnie – dla niektórych widok animowanych scen może początkowo wydawać się „dziecinną zabawą”, co utrudnia zanurzenie się w przeżyciu. Słaba jakość grafiki lub błędy techniczne (np. zacinanie się obrazu) mogą zaburzyć iluzję obecności i ograniczyć efektywność sesji. Dlatego kluczowe jest, by sprzęt był dobrej jakości, a przed terapią wyjaśnić pacjentowi cel i zasadę działania VR, aby wiedział, czego się spodziewać. Kolejnym wyzwaniem jest aspekt psychologiczny – intensywność doznań VR. Dla niektórych pacjentów przeżycia w VR mogą okazać się zbyt silne emocjonalnie. Jeżeli ekspozycja nie zostanie odpowiednio dozowana, istnieje ryzyko przytłoczenia pacjenta bodźcami lękowymi, a w skrajnych wypadkach – pogorszenia objawów (np. nasilone retrospekcje traumy). Dlatego nie zaleca się samodzielnego „zanurzania” się w traumatyczne sceny bez obecności terapeuty. Specjaliści podkreślają, że VR jest narzędziem, a nie samodzielnym lekiem – wymaga fachowego prowadzenia, by przyniosło korzyści​. Niewłaściwe użycie (np. zbyt szybka ekspozycja na najgorszy lęk bez przygotowania) może przynieść efekt odwrotny do zamierzonego. Wreszcie, warto wspomnieć o kwestii akceptacji – część pacjentów, zwłaszcza starszych, może być początkowo niechętna nowej technologii lub obawiać się jej (np. lęk przed nowinkami technicznymi, uprzedzenia, że „to dla młodych”). Terapeuta musi poświęcić czas, by oswoić pacjenta z urządzeniem, co wydłuża proces terapeutyczny.

Wyzwania po stronie terapeutów:
Wdrożenie VR do codziennej praktyki klinicznej wiąże się też z pewnymi barierami organizacyjnymi. Sprzęt VR oraz licencje na profesjonalne oprogramowanie mogą być kosztowne, co dla niektórych gabinetów czy szpitali stanowi istotną przeszkodę. Kolejnym wyzwaniem jest szkolenie personelu – terapeuta musi nauczyć się obsługiwać technologię, a także zintegrować ją ze swoim warsztatem pracy. Nie każdemu psychologowi czy psychiatrze łatwo przychodzi stanie się jednocześnie operatorem VR. Konieczne jest też opracowanie protokołów terapeutycznych z użyciem VR – czyli jasnych wytycznych, jak prowadzić daną interwencję, by była skuteczna i bezpieczna. O ile w badaniach naukowych takie protokoły istnieją, o tyle w praktyce codziennej wiele zależy od doświadczenia terapeuty. Brakuje standaryzacji i oficjalnych rekomendacji. Z punktu widzenia systemu opieki zdrowotnej problemem może być również refundacja – nowe metody nie zawsze są objęte ubezpieczeniem. Na razie terapia VR jest często traktowana jako usługa premium, dodatkowo płatna przez pacjenta, co ogranicza jej dostępność. Wreszcie, pojawiają się kwestie etyczne i prywatności. Urządzenia VR mogą gromadzić dane (np. nagrania wideo z sesji, parametry fizjologiczne), co rodzi pytania o ich bezpieczne przechowywanie i zgodę pacjenta. Symulacje traumy muszą być projektowane i wykorzystywane z ogromną wrażliwością. Terapeuci muszą ściśle przestrzegać zasad etycznych, tak jak w tradycyjnej terapii, pamiętając że technologia jest tylko narzędziem.

Przyszłość VR w terapii

Technologia VR dynamicznie się rozwija – gogle stają się coraz lżejsze, tańsze i oferują wyższą rozdzielczość obrazu, co zwiększy realizm doświadczeń i komfort użytkowników.

Równolegle rozwijane są akcesoria haptyczne (dotykowe), które pozwolą pacjentom poczuć bodźce wirtualne fizycznie – np. wibracje symulujące stąpanie po kładce czy rękawice dające wrażenie dotyku przedmiotów.

Kolejnym kierunkiem jest integracja VR z rozszerzoną rzeczywistością (AR). AR pozwala nakładać elementy wirtualne na obraz prawdziwego świata.
Przykładowo osoba z lękiem przestrzeni publicznej (agorafobią) mogłaby w domu, dzięki AR, „widzieć” wirtualny tłum na swoim osiedlu, zanim faktycznie wyjdzie na zatłoczoną ulicę.

Kolejnym obszarem rozwoju jest telemedycyna i grupowe interwencje VR. Wyobraźmy sobie grupę wsparcia dla osób po traumie, która spotyka się nie w sali szpitalnej, ale w wspólnym wirtualnym środowisku, gdzie uczestnicy (każdy we własnym domu) rozmawiają ze sobą reprezentowani przez awatary. 

Obraz wygenerowany

Podsumowanie

VR już teraz daje nowe możliwości w dziedzinie terapii psychologicznej i psychiatrycznej. Pomaga w leczeniu fobii, depresji i PTSD, dając pacjentom szansę na bezpieczne stawienie czoła swoim lękom.
Badania pokazują, że VR jest szczególnie skuteczne w terapii ekspozycyjnej dla osób z fobiami i PTSD, a także w nowatorskich metodach leczenia depresji. Daje terapeutom większą kontrolę nad sesjami i umożliwia standaryzację leczenia, chociaż wiąże się to z pewnymi wyzwaniami, takimi jak koszty technologii czy potrzeba dostosowania bodźców do indywidualnych potrzeb pacjenta. Mimo to, potencjał VR w psychoterapii jest ogromny, a przyszłe innowacje mogą sprawić, że terapia stanie się jeszcze bardziej skuteczna i dostępna dla wszystkich.


Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze komentarze

  1. W kwestii obrony przed nadużywaniem metod z tej rodziny przy stawianiu oskarżeń, jako pewne rozwinięcie tematu mogę polecić przesłuchanie w…

  2. Tak, początek artykułu to świadoma ironia nawiązująca do propagandowej mowy (swoją drogą, ciekawe, czy ChatGPT zdawał sobie z tego sprawę,…

  3. Dzięki za uwagę! Sama też chętnie zobaczyłabym konkretne metryki. Natomiast: 1. Generalnie nie są publicznie udostępniane w całości, szczególnie jeśli…