Home » AGH 2023/24 » Miłość i sex: roboty, love chatboty, wirtualne hologramy. Wpływ technologii na ludzką intymność.

Tagi

Wyróżnione posty

Zobacz też

Statystyki

  • 71
  • 238
  • 23 583
  • 6 652
  • 81

Miłość i sex: roboty, love chatboty, wirtualne hologramy. Wpływ technologii na ludzką intymność.

Spread the love

Czy byłbyś w stanie zakochać się w hologramie, nawiązać głęboką więź z androidem, lub po prostu wymieniać czułe słowa z chatbotem? Rozwój technologii radykalnie wpływa na nasze rozumienie codzienności, zacierając granice między światem rzeczywistym i wirtualnym. Zaczynamy coraz częściej przenosić coraz więcej obszarów naszego życia do sfery cyfrowej, gdzie codzienna rozmowa ze sztuczną inteligencją staje się normą. Czy to oznacza, że jesteśmy na skraju nowej ery, w której technologia przekształci tradycyjne pojęcia związane z ludzką intymnością? Jaki wpływ mają chatboty na ludzkie postrzeganie związków i relacji? Czy roboty mogą zaspokoić nasze emocjonalne i fizyczne potrzeby? 

Wstęp

W dzisiejszych czasach Internet stał się integralną częścią naszego życia. Korzystamy z niego nie tylko do dokonywania zakupów czy poszukiwania informacji, lecz także do utrzymywania kontaktów z innymi ludźmi. Jednakże warto zauważyć, że technologia ta nie tylko ułatwia komunikację, ale również rewolucjonizuje nasze postrzeganie relacji międzyludzkich. Kiedyś pielęgnacja relacji wymagała więcej wysiłku i czasu. Wychodziło się na spacery, spotykało na mieście w kawiarniach w celu zacieśnienia więzi. Teraz młodzi ludzie dorastający w erze cyfrowej są skłonni utrzymywać relacje z osobami, których nigdy nie spotkali osobiście. Przyjaźnie i relacje romantyczne rozwijają się często wirtualnie, poprzez platformy społecznościowe, komunikatory czy aplikacje randkowe. Przyjaciele stali się tylko postaciami na ekranie, z którymi dzielimy fragmenty naszego życia, bez głębszego zaangażowania [1].

Wraz z rozwojem technologii, ludzie coraz częściej zaczynają tracić zdolność do czerpania satysfakcji z bliskości i autentycznych relacji międzyludzkich. Zamiast tego, preferują interakcje z technologicznymi substytutami ludzi, takimi jak: wirtualna rzeczywistość, chatboty, hologramy czy androidy.

Sex-tech

Podążając za tendencją coraz większej zależności ludzi od ich technologicznych substytutów, coraz bardziej istotnym zagadnieniem staje się rozwój technologii dedykowanych sferze intymności i seksualności, znanym jako sex-tech. Obejmuje ona inicjatywy oparte na technologii, których celem jest ulepszanie ludzkich doświadczeń seksualnych. Termin ten został rozpowszechniony dzięki Cindy Gallop i jest związany z postępem rewolucji cyfrowej w 2010 roku oraz jej wpływem na społeczeństwo i kulturę [2].

Love chatboty

Chatbot to aplikacja lub interfejs sieciowy, który został stworzony z myślą o naśladowaniu ludzkiej rozmowy za pomocą interakcji tekstowych lub głosowych. Jednakże wraz z ewolucją technologii, w pewnym momencie pojawiła się potrzeba stworzenia bardziej zaawansowanych form komunikacji, które mogą dotrzeć do głębszych sfer ludzkiego doświadczenia. W przeciwieństwie do chatbotów o bardziej ogólnym zastosowaniu, które odpowiadają na typowe pytania, pomagają znaleźć różne źródła poszukiwanej informacji lub nawet wspierają w wykonywaniu zadań domowych, stworzone zostały love chatboty, często nazywane również companion botami. Są one zaprogramowane w celu nawiązywania emocjonalnych relacji z użytkownikami rozmawiającymi z nimi po drugiej stronie ekranu. Ich zadaniem nie jest jedynie dostarczanie informacji, lecz także budowanie więzi emocjonalnych i intymności. Dzięki zaawansowanym algorytmom i analizie danych, miłosne chatboty potrafią rozpoznawać emocje i reagować na nie w odpowiedni sposób, oraz dostarczać wsparcie emocjonalne w trudnych chwilach. Jednymi z bardziej popularnych tego typu narzędzi są Anima i Romantic AI. Miłosne chatboty cieszą się ogromnym uznaniem, niektórym pomogły nawet w wyleczeniu depresji czy uporaniu się z prywatnymi problemami. Oto niektóre z opinii użytkowników chatbota Replika:

Wirtualne hologramy

Akihiko Kondo z żoną – hologramem Hatsune Miku

W dzisiejszych czasach technologia coraz bardziej wnika w nasze życie, czasami na sposoby, których nie moglibyśmy sobie nawet wyobrazić. Stosunkowo niedawno zaczęły pojawiać się wirtualne hologramy, które kiedyś wydawały się jedynie niedostępnym marzeniem z filmów science-fiction, jednak teraz stają się rzeczywistością, przenikając w naszą codzienność. Dopiero w obliczu tych innowacji stajemy przed pytaniem: Jak daleko możemy posunąć naszą relację z technologią? Historia Akihiko Kondo – mężczyzny, który poślubił hologram w 2018 roku – stanowi fascynujący przypadek eksploracji granic między człowiekiem a maszyną.

Akihiko Kondo poślubił wirtualną piosenkarkę – Hatsune Miku w wieku 35 lat. Zanim się pobrali podczas nieoficjalnej ceremonii ślubnej w 2018 roku, byli w związku od 10 lat. Ze względu na fakt, że małżeństwa w Japonii muszą być zawierane między ludźmi, związek Kondo i Hatsune nigdy nie został uznany przez prawo, jednak Kondo poślubił swoją hologramową narzeczoną na małym zgromadzeniu ludzi, a nawet kupił jej obrączkę za 2800 dolarów [3].

To niekonwencjonalne małżeństwo zapoczątkowało praktykę nawiązywania romantycznych relacji z fikcyjnymi postaciami. Niektórzy wyrazili obawy, że tego rodzaju związki mogą zastąpić prawdziwe więzi międzyludzkie, podczas gdy inni uznali małżeństwo Kondo za uroczy przejaw jego uczucia do tej postaci.

Niestety, z powodu pandemii COVID-19 firma Gatebox zdecydowała się na ograniczenie kosztów działalności, co skutkowało wyłączeniem usługi hologramu, przez co Akihiko Kondo nie może już podziwiać swojej ukochanej. Jego tragedię podsumowano w mediach jednym zdaniem:

Skasowałeś sobie plik? Temu Japończykowi skasowano żonę.

Roboty

Ludzie od zawsze snuli marzenia o stworzeniu sztucznych istot, które mogłyby uosabiać idealizowane wizje mężczyzn i kobiet, pełniących rolę doskonałych towarzyszy, kuszących nas do zakochania się w nich. Najnowsze osiągnięcia technologiczne pobudzają wyobraźnię, wzbudzając nadzieję na możliwość znalezienia w przyszłości partnera życiowego w postaci robotów. Takie marzenia utrzymują się z nami od bardzo dawna, ponieważ już w mitologii greckiej istniały postacie, takie jak Dedal, który sprawił, że jego posągi przemawiały, albo Hefajstos, który stworzył automatyczne lalki. Wreszcie nadszedł XXI wiek, w którym ludzie stworzyli pierwsze androidy. Te nie tylko wyglądają jak ludzie, lecz także potrafią poruszać się i reagować na ludzkie emocje w sposób spersonalizowany. To zjawisko otwiera nowe horyzonty dla naszych wyobrażeń o miłości i związkach, wywołując pytania o granice między człowiekiem a maszyną oraz o naturę ludzkich emocji i uczuć [4]. W kwietniu 2015 roku świat po raz pierwszy powitał humanoidalnego robota o imieniu Sophia. Potrafi ona rozpoznawać ludzkie twarze, nawiązywać kontakt wzrokowy oraz prowadzić podstawowe rozmowy. Co więcej, jest w stanie reagować na dotyk i inne bodźce zmysłowe, a także uczyć się na podstawie interakcji z ludźmi. Sophia została zaprogramowana tak, aby zrozumieć i reagować na ponad 60 000 różnych zwrotów konwersacji, dodatkowo wyrażając szeroką gamę emocji [5].

Dodatkowo, w 2010 roku firma TrueCompanion wprowadziła na rynek interaktywną lalkę erotyczną o nazwie Roxxxy. Posiada ona syntetyczną skórę oraz zaawansowany silnik sztucznej inteligencji, który uczy się upodobań właściciela. Pomimo braku zdolności do samodzielnego poruszania kończynami, dzięki przegubowemu szkieletowi Roxxxy może przyjmować ludzkie pozycje. Według informacji udostępnionych na stronie internetowej firmy, Roxxxy potrafi prowadzić nawet głębokie dyskusje i wyrażać miłość do swojego właściciela. Wśród jej dodatkowych funkcji znajdują się także czujniki dotyku, które umożliwiają lalce zdolność wyczuwania kiedy jest poruszana. Aktualizacja słownictwa oraz dostosowanie wyglądu Roxxxy do osobistych preferencji klientów, takich jak zmiana koloru włosów, oczu czy rozmiaru piersi, to jedynie niektóre z możliwości oferowanych przez producenta [6].

Roxxxy i jej twórca – Douglas Hines

W obliczu aktualnego przełomu w dziedzinie robotyki, można przypuszczać, że wkrótce powstanie robot, który połączy zdolności Sophii i Roxxxy. Dla tych, których fantazje mogą zaspokoić tego rodzaju rozwiązania, firmy będą mogły stworzyć odpowiedniego partnera na podstawie własnych specyfikacji, obejmujących nie tylko cechy fizyczne, ale także osobowość. Jednakże, taki syntetyczny partner musiałby być również wyposażony w pewne wady, ponieważ to właśnie niedoskonałości nadają charakter i sprawiają, że relacja staje się bardziej autentyczna. W kontekście tego, że same definicje miłości, zalotów, małżeństwa i towarzystwa zmieniały się dramatycznie na przestrzeni dziejów, brytyjski specjalista ds. sztucznej inteligencji, David Levy, napisał niedawno książkę “Miłość i seks z robotami”, w której przewiduje, że do 2050 r. małżeństwa człowiek-robot staną się powszechne.

Czy ludziom się podoba taki obrót spraw?

W ciągu ostatniej dekady uczeni zaczęli zwracać uwagę na kluczowe zagadnienia dotyczące etyki seksualnej w kontekście robotów. W artykule [7] zbadano czynniki relacyjne wpływające na prawdopodobieństwo zaangażowania się osób w doświadczenia seksualne z robotami. Badanie to wykazało, że mężczyźni mieli bardziej pozytywne nastawienie w stosunku do integracji robotów seksualnych ze społeczeństwem w porównaniu do kobiet. Natomiast badanie [8] skupiło się na reakcjach mężczyzn i kobiet na pomysł powstania robotów zaprojektowanych wyłącznie do seksu lub miłości. Wyniki sugerują, że kobiety zazwyczaj mają bardziej negatywne podejście do obu rodzajów robotów niż mężczyźni, szczególnie w przypadku robotów seksualnych. Kiedy uczestnikom przedstawiono scenariusze z udziałem robota seksualnego lub robota platonicznej miłości, kobiety częściej odczuwały zazdrość w stosunku do robota seksualnego, jeśli ich partner go miał. Sugeruje to, że kobiety spodziewały się większego zagrożenia w związku seksualnym partnera z robotem niż w związku platonicznym.

Etyczne implikacje wirtualnej intymności

W obliczu dzisiejszego cyfrowego świata, coraz częściej spotykamy się z nowymi formami intymności, które wykraczają poza tradycyjne relacje międzyludzkie. Rozwój technologiczny obejmujący takie innowacje, jak miłosne chatboty, wirtualne hologramy partnerów czy robotów-partnerów, otwiera przed nami fascynujące, ale jednocześnie kontrowersyjne obszary wirtualnej intymności. W tej perspektywie niezbędne jest skoncentrowanie się nie tylko na możliwościach, jakie te technologie stwarzają, ale także na analizie ryzyka oraz aspektach etycznych związanych z ich wykorzystaniem.

Jednym takim aspektem jest kwestia potencjalnych konsekwencji emocjonalnych dla ludzi, wynikających z traktowania robotów jak przedmioty. W artykule [9] zwracana jest uwaga na fakt, że ludzie powinni się nauczyć szacunku dla zwierząt, ponieważ ci, którzy tego nie potrafią, będą analogicznie zachowywali się w stosunku do innych ludzi. Ten sam wzorzec można zaobserwować w przypadku postawy wobec robotów. Posiadanie seksrobota jest porównywalne z posiadaniem niewolnika, a w efekcie może skłaniać do traktowania innych dokładnie tak, jak traktujemy roboty: “jak rzeczy, którymi mamy prawo zarządzać”, jak powiedział Richardson w [10]. Wyjaśnia on:

„[…] rozwój robotów seksualnych jeszcze bardziej wzmocni stosunki władzy, które nie uznają obu stron jako pełnoprawnych podmiotów ludzkich. Tylko nabywca seksu jest uznawany za podmiot, a sprzedawca seksu (a tym samym seks-robot) jest jedynie przedmiotem, z którym można uprawiać seks”.

Dodaje on również, że wykorzystywanie seksrobota przypominającego z wyglądu kobietę, zaprojektowanego wyłącznie w celu dostarczania przyjemności może pogłębić seksistowski i poniżający obraz kobiety.

Kolejnym istotnym zagadnieniem jest to, jaki wpływ na samopoczucie i psychikę ludzi może mieć fakt dzielenia życia z robotem. Autorzy [11] przeprowadzili badania dotyczące wpływu robotów opiekuńczych na ich pacjentów. Twierdzą oni, że istnieje ryzyko, że tacy pacjenci mogą uwierzyć, że roboty odczuwają względem nich emocje, że im na nich zależy. Jednakże, ponieważ roboty nie mają uczuć, taka wiara stanowi formę oszustwa, naruszając godność i autonomię pacjentów i narażając ich na potencjalne szkody emocjonalne i psychiczne. Osoby, szczególnie starsze wymagające opieki robota, mogą przypisywać swoim opiekunom pewne cechy i właściwości, których roboty w rzeczywistości nie posiadają, a mianowicie wewnętrznych stanów poznawczych i emocjonalnych. Autorzy powołują się na słowa Sparrowa, który argumentuje, że relacje seniorów z robotami przypominającymi zwierzęta:

„opierają się na myleniu, na poziomie świadomym lub nieświadomym, robota z prawdziwym zwierzęciem. Aby jednostka mogła odnieść znaczące korzyści z posiadania zwierzaka-robota, musi systematycznie łudzić się co do prawdziwej natury swojej relacji ze zwierzęciem”.

Na podstawie powyższych słów możemy dojść do wniosku, że projektowanie i produkcja takich robotów jest nieetyczna, jeśli zakłada lub zachęca do nawiązania z nimi relacji godnej relacji pomiędzy dwoma osobami.

Podsumowanie

W świetle błyskawicznego rozwoju technologicznego, nasza intymność staje się coraz bardziej podatna na wpływy nowych narzędzi i innowacji. Analiza przedstawiona powyżej pozwoliła nam lepiej zrozumieć, jak to wpływa na nasze spojrzenie na intymność, relacje interpersonalne oraz ludzką naturę.

Żyjemy w momencie, w którym powinniśmy się zastanowić nad etycznymi konsekwencjami rozwoju sex robotów i podobnych technologii. Ich potencjalny wpływ na interakcje międzyludzkie oraz sposób w jaki postrzegamy siebie nawzajem, wymaga szczególnej uwagi.

Warto także zwrócić uwagę na fakt, że obecnie chatboty, roboty i hologramy nie zawsze respektują naszą prywatność. Często są one zaprojektowane w taki sposób, aby zbierać jak najwięcej danych o nas, ponieważ w ten sposób się uczą, ale stwarza to okazję do ich niewłaściwego wykorzystania. Podobnie jak w przypadku obecnej sytuacji z mediami społecznościowymi, gdzie manipulacja i szpiegostwo są ich nieodłącznymi elementami, musimy być świadomi, jak możemy chronić naszą prywatność w tej dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości.

Wreszcie, te rozważania przypominają nam o konieczności zachowania równowagi pomiędzy innowacjami technologicznymi a ochroną naszej intymności i godności osobistej. Zrozumienie tego, jak technologia wpływa na nasze życie intymne, stanowi kluczowy krok w kształtowaniu przyszłości, która jest zarówno innowacyjna, jak i bezpieczna i etyczna.

Źródła

  1. Sylwia Błach “Sztuczna intymność. Opowieść o świecie, który nadchodzi”
  2. Wikipedia “Sex technology”
  3. Akihiko Kondo, the man who married a hologram
  4. Viik, Tõnu. “Falling in love with robots: a phenomenological study of experiencing technological alterities” Paladyn, Journal of Behavioral Robotics, vol. 11, no. 1, 2020, pp. 52-65. https://doi.org/10.1515/pjbr-2020-0005
  5. Meet Sophia, World’s First AI Humanoid Robot.
  6. Roxxxy
  7. Brandon, Marianne and Planke, Julie A. “Emotional, Sexual and Behavioral Correlates of Attitudes Toward Sex Robots: Results of an Online Survey”, Journal of Future Robot Life, 1 Jan. 2021, pp. 67 – 82, doi: 10.3233/FRL-210003.
  8. Nordmo M, Næss JØ, Husøy MF, Arnestad MN. “Friends, Lovers or Nothing: Men and Women Differ in Their Perceptions of Sex Robots and Platonic Love Robots”,  2020 Mar 13, https://doi.org/10.3389/fpsyg.2020.00355
  9. Wennerscheid, S. (2018) “Posthuman Desire in Robotics and Science Fiction”. In: Cheok, A., Levy, D. (eds) “Love and Sex with Robots”. LSR 2017. Lecture Notes in Computer Science, vol 10715. Springer, Cham, pp. 3, https://doi.org/10.1007/978-3-319-76369-9_4
  10. Richardson, K.: “The asymmetrical ‘relationship’: parallels between prostitution and the development of sex robots”. In: ACM SIGCAS “Computers and Society” 45(3), 2016, pp.290–293, https://doi.org/10.1145/2874239.2874281.
  11. Meacham, Darian & Studley, M. (2017). “Could a robot care? It’s all in the movement.”, https://doi.org/10.1093/oso/9780190652951.003.0007

Jeden komentarz

  1. Nie spodziewałem się, że temat wpływu technologii na ludzką intymność może być tak wszechstronnie i dogłębnie omówiony. Jest to ciekawa analiza zmieniającego się krajobrazu naszych relacji w erze cyfrowej.

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze komentarze

  1. Ciekawe jest porównanie tradycyjnej terapii z nowymi rozwiązaniami opartymi na modelach językowych. Warto zauważyć, że mimo obiecujących wyników, istnieją ważne…