Wirtualni influencerzy, tacy jak Lil Miquela czy Aitana Lopez, zdobywają miliony obserwujących na platformach społecznościowych, współpracując z renomowanymi markami i redefiniując pojęcie autentyczności w cyfrowym świecie. Czy te cyfrowe byty to przyszłość marketingu i rozrywki? Jak zaawansowane modele AI kształtują ich istnienie i wpływ na odbiorców? Odkryj, jak sztuczna inteligencja kreuje influencerów przyszłości, którzy, choć wirtualni, wywierają realny wpływ na nasze życie.
Wirtualne gwiazdy, realny wpływ – jak AI tworzy cyfrowych influencerów przyszłości?
Cyfrowi influencerzy i wirtualne gwiazdy muzyki oraz filmu są coraz bardziej obecne w naszym codziennym życiu online, redefiniując nasze postrzeganie autentyczności i wpływu w mediach społecznościowych. Zastanawiasz się, jak AI kształtuje tych cyfrowych celebrytów, którzy, mimo że wirtualni, wywierają realny wpływ na marketing i rozrywkę? Przyjrzyjmy się temu fenomenowi i jego konsekwencjom dla przyszłości mediów.

Wprowadzenie do świata wirtualnych influencerów
Wirtualni influencerzy, tacy jak Lil Miquela czy Shudu, stali się fenomenem medialnym, który zaczyna przekształcać sposób, w jaki myślimy o celebrytach i wpływie online. Ale czym dokładnie są te cyfrowe byty? Wirtualni influencerzy, jak sama nazwa wskazuje, to postacie stworzone i kontrolowane przez zaawansowane technologie, w tym modele AI oraz grafikę komputerową. Ich popularność rośnie w siłę, dzięki czemu są postrzegane jako ikony popkultury, współpracują z najlepszymi markami i angażują miliony obserwujących na całym świecie.
Historia wirtualnych celebrytów sięga lat 80., kiedy to Max Headroom, cyfrowy prezenter telewizyjny, pojawił się na ekranach telewizorów. Niemniej jednak, dopiero rozwój technologii związanych z AI i animacją komputerową umożliwił tworzenie realistycznych i wielowymiarowych postaci, które mogą autonomicznie działać w środowiskach online.
Technologia stojąca za wirtualnymi celebrytami
Rozwój wirtualnych influencerów jest napędzany przez zaawansowane technologie, takie jak sztuczna inteligencja, modelowanie 3D i uczenie maszynowe. Proces tworzenia wirtualnego influencera zaczyna się od szczegółowego modelowania postaci z użyciem oprogramowania do animacji 3D. Kolejne etapy obejmują integrację AI, które pozwala na generowanie treści oraz interakcję z obserwatorami w najbardziej realistyczny sposób.
Sztuczna inteligencja odgrywa kluczową rolę w zarządzaniu tymi postaciami, umożliwiając im analizowanie danych demograficznych obserwujących oraz dostosowywanie tworzonych treści do ich potrzeb i preferencji. Dzięki algorytmom machine learningu wirtualni influencerzy mogą uczyć się na podstawie interakcji z użytkownikami, co z kolei zwiększa ich wpływ i zaangażowanie.
Przykłady wirtualnych influencerów odnoszących sukcesy
Jedną z najbardziej znanych wirtualnych influencerek jest Lil Miquela. Jej kariera rozpoczęła się w 2016 roku, a od tego czasu zdobyła miliony obserwujących na Instagramie, współpracując z takimi markami jak Calvin Klein czy Prada. Lil Miquela nie tylko działa w przestrzeni mody, ale również angażuje się w działania społeczne, co dodatkowo przyciąga uwagę i wpływa na jej wiarygodność.

Innym przykładem jest hiszpańska influencerka fitness Aitana Lopez, która zdobyła ponad 357 tysięcy obserwujących. Jej postać jest dowodem na to, jak wirtualni influencerzy mogą działać w różnych niszach tematycznych, zyskując coraz większą popularność.
Ciekawostka: pomimo tego, że nie istnieje, Aitana Lopez jest w stanie zarobić nawet 10.000 euro miesięcznie.

Również Shudu, pierwsza cyfrowa supermodelka, zyskała międzynarodowe uznanie. Jest reprezentowana przez agencję TheDiigitals i pojawiła się na okładkach znanych magazynów mody, redefiniując standardy branży.

Pseudonim | Start | Liczba obserwujących (Marzec 2025, Instagram) |
Lil Miquela | Kwiecień 2016 | 2.4M |
Aitana Lopez | Listopad 2023 | 357K |
Shudu | Kwiecień 2017 | 237K |
Hatsune Miku | Sierpień 2007 | 440K |
Nic nowego
Hatsune Miku to wirtualna piosenkarka i ikona japońskiej popkultury, która od momentu swojego debiutu w 2007 roku zdobyła światową sławę. Stworzona przez firmę Crypton Future Media jako część oprogramowania Vocaloid, Miku wykorzystuje syntezę mowy do generowania śpiewu na podstawie wpisanych przez użytkowników nut i tekstów. Jej głos bazuje na próbkach japońskiej aktorki Saki Fujity, co nadaje jej charakterystyczne, lekko syntetyczne, ale niezwykle ekspresyjne brzmienie. Wizerunek Miku, przedstawiający młodą dziewczynę o długich, turkusowych włosach i futurystycznym stroju, szybko stał się symbolem cyfrowej epoki i inspiracją dla artystów, muzyków oraz fanów na całym świecie.
Hatsune Miku wykracza jednak daleko poza samą technologię – stała się pełnoprawną gwiazdą muzyczną, występującą na wielkich scenach w postaci hologramu obok rzeczywistych muzyków i orkiestr. Jej koncerty przyciągają tysiące fanów, którzy śpiewają razem z nią i machają świecącymi pałeczkami w rytm muzyki, tworząc unikalne doświadczenie audiowizualne. Ponadto, Miku stała się symbolem kultury remiksu – dzięki otwartej licencji na jej wizerunek i głos, fani mogą swobodnie tworzyć i udostępniać własne utwory, animacje i ilustracje, przyczyniając się do dynamicznego rozwoju jej uniwersum.
Jej popularność rozciąga się również na inne dziedziny – pojawiła się w grach wideo, reklamach, a nawet na wybiegach mody i współpracowała z takimi markami jak Toyota, Google czy Louis Vuitton. Hatsune Miku to coś więcej niż tylko postać – to fenomen kulturowy, który łączy technologię, sztukę i społeczność w nowatorski sposób, redefiniując granice między rzeczywistością a światem wirtualnym.
Korzyści dla marek wynikające z współpracy z wirtualnymi influencerami
Współpraca z wirtualnymi influencerami oferuje wiele korzyści dla marek. Przede wszystkim jest to efektywność kosztowa, ponieważ kampanie z udziałem cyfrowych celebrytów są zwykle tańsze niż z udziałem tradycyjnych influencerów. Kolejną zaletą jest kreatywna elastyczność – marki mają pełną kontrolę nad wizerunkiem wirtualnej postaci i przekazem, który chcą przekazać konsumentom.
Wirtualni influencerzy mogą dostosować treści do różnych rynków i odbiorców globalnych, co zwiększa ich zasięg i efektywność kampanii reklamowych. Co więcej, brak fizycznych ograniczeń oznacza, że wirtualne postacie mogą być dostępne 24/7, co pozwala na stałe angażowanie społeczności.
Wyzwania i kontrowersje związane z wirtualnymi influencerami
Pomimo wielu zalet, współpraca z wirtualnymi influencerami niesie ze sobą wyzwania i kontrowersje. Jednym z głównych problemów jest kwestia autentyczności i zaufania odbiorców. W dobie, gdy autentyczność jest kluczowa dla budowania zaufania w relacjach konsument-marka, wirtualni influencerzy mogą napotkać opór ze strony użytkowników, którzy oczekują prawdziwych emocji i interakcji.
Ponadto, pojawiają się dylematy etyczne dotyczące przejrzystości działań i potencjalnego wprowadzania w błąd konsumentów. Przykładowo, reklamy z udziałem wirtualnych postaci mogą być postrzegane jako próba manipulacji, jeśli użytkownicy nie są w pełni świadomi ich nieistnienia.
Wreszcie, rosnąca popularność wirtualnych influencerów może negatywnie wpłynąć na rynek pracy dla ludzkich influencerów i twórców, prowadząc do wypierania prawdziwych osób przez cyfrowe byty.
Przyszłość wirtualnych influencerów w branży muzycznej i filmowej
Branża muzyczna i filmowa również zaczyna dostrzegać potencjał wirtualnych influencerów. Dzięki zaawansowaniu technologii, możliwe jest tworzenie wirtualnych artystów muzycznych, którzy mogą tworzyć i wydawać swoje utwory, a nawet organizować koncerty w rzeczywistości wirtualnej. Podobnie, wirtualni aktorzy mogą odgrywać role w filmach czy serialach, co otwiera zupełnie nowe możliwości dla produkcji rozrywkowych.
Takie podejście może zrewolucjonizować sposób, w jaki konsumujemy treści rozrywkowe, oferując większą elastyczność i kreatywność w tworzeniu nowych formatów i doświadczeń dla widzów.

Rewolucja AI w radiu: Wirtualni prezenterzy zastępują dziennikarzy
W październiku 2024 roku OFF Radio Kraków ogłosiło, że wprowadza rewolucyjne zmiany, zastępując kilkunastu dziennikarzy trzema wirtualnymi prezenterami stworzonymi przez sztuczną inteligencję: 20-letnią Emi, 22-letnim Kubą i 23-letnim Alexem. Decyzja ta, określana jako „eksperyment badawczo-medialny”, miała na celu dostosowanie treści do potrzeb pokolenia Z i zbadanie potencjału AI w mediach. Wirtualni prowadzący zostali zaprojektowani jako postacie z biografiami i zainteresowaniami, a ich zadaniem było prowadzenie audycji muzycznych, wywiadów oraz debat na tematy kulturowe, technologiczne i społeczne. Pomysł ten wywołał jednak ogromne kontrowersje w środowisku medialnym i politycznym, spotykając się z krytyką za zwolnienia pracowników oraz obawy o jakość i autentyczność treści. Władze radia tłumaczyły zmiany niską słuchalnością oraz chęcią eksploracji nowych technologii, podkreślając jednocześnie, że projekt ma charakter tymczasowy i może zostać zweryfikowany po trzech miesiącach.
Ciekawostka: W 2024 r. został wyemitowany wywiad wygenerowanej przez AI dziennikarki z nieżyjącą Wisławą Szymborską przez Off Radio Kraków, co wzbudziło wiele kontrowersji.
Autonomia cyfrowych gwiazd: Rewolucja AI w świecie wirtualnych influencerów
Wirtualni celebryci, korzystający z zaawansowanych modeli AI, zyskali autonomię, która pozwala im funkcjonować w mediach społecznościowych z niemal niezależnym wpływem. Dzięki technologii AI te postacie mogą samodzielnie generować treści, reagować na trendy i angażować się w interakcje z obserwującymi, co czyni je pełnoprawnymi uczestnikami cyfrowego ekosystemu celebrytów. Modele AI nie tylko umożliwiają im zachowywanie się w sposób spójny z oczekiwaniami odbiorców, ale także dostosowywanie przekazów w odpowiedzi na dynamicznie zmieniające się gusta ich społeczności. W rezultacie wirtualni celebryci nie tylko przyciągają uwagę w świecie rozrywki i reklamy, ale także wyznaczają nowe standardy w zakresie marketingu cyfrowego i komunikacji. Co więcej, ich potencjał do wywierania wpływu na społeczeństwo i politykę otwiera zupełnie nowe możliwości zarówno dla marketów, jak i dla decydentów politycznych, którzy mogą je wykorzystać jako narzędzie do kształtowania opinii publicznej.
Czy w internecie zostaną jeszcze prawdziwi ludzie?
W dobie cyfryzacji i sztucznej inteligencji coraz trudniej jest odróżnić, które treści online pochodzą od prawdziwych ludzi, a które są generowane przez algorytmy. Już teraz znaczna część treści w mediach społecznościowych jest tworzona przez „trolle” i boty, które mogą wpływać na nastroje i manipulować opinią publiczną. Dzięki postępom w technologii AI, zdolność do kreowania realistycznych, ale fałszywych narracji staje się coraz bardziej zaawansowana. To rodzi pytania o przyszłość internetu i możliwość wyniesienia manipulacji na nowy poziom, gdzie granice między autentycznymi użytkownikami a cyfrowymi bytami staną się jeszcze bardziej zamazane. W takim świecie wyzwaniem pozostaje zachowanie przestrzeni dla prawdziwych ludzi, którzy będą mogli swobodnie wyrażać swoje opinie bez obaw o ich zagłuszenie przez sztucznie wykreowane treści.
Dead Internet theory
Myśląc o coraz szerszym i bardziej widocznym zastosowaniu sztucznej inteligencji do generowania treści w internecie, ciężko nie odnieść się do ‘dead internet theory’. Teoria martwego internetu to kontrowersyjna koncepcja, według której znaczna część współczesnej sieci jest zdominowana przez boty, automatycznie generowane treści i algorytmicznie sterowane interakcje, a nie przez prawdziwych użytkowników. Zwolennicy tej teorii twierdzą, że od około 2016 roku duże korporacje i rządy zaczęły aktywnie wykorzystywać sztuczną inteligencję do kształtowania narracji w internecie, manipulowania opinią publiczną i kontrolowania przepływu informacji. W efekcie wiele komentarzy, postów na forach czy recenzji może być tworzonych nie przez ludzi, lecz przez zaawansowane algorytmy, mające na celu promowanie określonych idei, produktów lub politycznych przekonań. Choć teoria ta nie ma jednoznacznych dowodów, budzi ona uzasadnione pytania o autentyczność treści, które konsumujemy na co dzień w sieci, i skłania do krytycznej analizy cyfrowej rzeczywistości.
Gdzie to wszystko zmierza?
Podsumowując, cyfrowi influencerzy i wirtualne gwiazdy muzyki oraz filmu stają się coraz bardziej istotnym elementem współczesnego krajobrazu medialnego. Dzięki zaawansowanym modelom AI, te wirtualne byty zdobywają szeroką publiczność i wprowadzają nową jakość do dziedzin marketingu i rozrywki. Ich autonomiczność i zdolność do generowania treści, które są w stanie angażować i wpływać na swoich odbiorców, stawiają ich na równi z tradycyjnymi celebrytami, a w niektórych aspektach dają im przewagę dzięki elastyczności i stałej dostępności. W obliczu korzyści, jakie oferują markom, jednocześnie nie można zapominać o związanych z nimi wyzwaniach, takich jak kwestie autentyczności i potencjalna manipulacja odbiorcami. W miarę jak technologia będzie się rozwijać, przyszłość wirtualnych influencerów wydaje się być pełna możliwości i wyzwań, które mogą zrewolucjonizować nasze postrzeganie autentyczności i interakcji online. Ich wpływ nie ogranicza się jedynie do marketingu, ale także może kształtować społeczne i polityczne dyskursy, co czyni ich jeszcze bardziej znaczącym zjawiskiem w erze cyfrowej.
Literatura
- Nadeszła nowa era influencerów: cyfrowi liderzy opinii rewolucjonizują marketing (forbes.pl)
- Kolejne polskie radio eksperymentuje z AI (onet.pl)
- Artificial influencers and the dead internet theory (springer.com)
- The AI Takeover: An Era of Virtual Influencers & Digital Celebrities (blog.bit.ai)
- Deepfakes, Digital Humans, and the Future of Entertainment in the Age of AI (perkinscoie.com)
- Meet the Spanish AI model earning up to €10,000 a month (euronews.com)
- AI company lets dead celebrities read to you (cbsnews.com)
- Top 50 Virtual Influencers to Follow in 2025 (dreamfarmagency.com)
Świetny komentarz. Jak to często bywa w dyskursie etycznym, nie da się tego problemu rozwiązać zero-jedynkowo. Humaniści jak najbardziej się…